Forum dyskusyjne

RE: Calmi..... się wtrącę-:)

Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2025-07-27, 20:46:16               

Bastyjko,my wowczas już pasowaliśmy do siebie, jak pięść do nosa.
Przez te dziesięć lat wydrapywania się z doła poznałam wiele mądrych osób, które mnie z tego doła wyciągali.
Napewno nie jestem tak zorientowana w psychologicznych meandrach, ale coś tam dla siebie znalazłam.
Poza tym dzieci studiowały różne dziedziny, to też wpływało na mój rozwój.Potem się organizowaly.
Kupowały mieszkania,remontowały, urządzały.To też duża wiedza.
Robiliśmy wszystko razem.
Nie stałam w miejscu. Ale czuje się zmęczona.
Mam też swoje dolegliwości i mam swoje lata.
Najbardzieji mi żal, że nie jestem pogodna jak kiedyś.
Zawsze ciężko pracowałam ale lubiłam żartować, przebywać z wesołkami.
Bastyjko dlatego lubiłam czytać Madziule, Ciebie, Tulu. Wspomne tu też Anonima.
Niestety Tulu się nie odzywa;(


.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku