Forum dyskusyjne

RE: Calmi.....

Autor: Lustereczkopowiedz   Data: 2025-07-24, 15:31:38               

Witajcie.
Całymi nadal się nie odzywa;((
Miejmy nadzieję, że wszystko u niej dobrze i nianczy wnuczki za oceanem.
Widzę Madziu, że się odnalazłas.Tez się o Ciebie martwiliśmy;) Dobrze Ciebie widzieć.

Nie mam żadnego zwierzaka.Jak dzieci były małe to miałam i psa
i rybki i żółwia i chomiki i papużki.
Kotka nigdy nie miałam. No chyba, że w główce, bo dałam się na to wszystko naciągnąć;)))

Teraz okresowo zajmuje się chorym pieskiem córki. 3Ma biedactwo bezwładne tylne nóżki. Buldog francuski.Trzeba bardzo dbać o jego higienę. Jak dziecko w pampersie.
Dzieci chciały mi kupić pieska ale stanowczo się sprzeciwiłam.
Jeszcze pracuje i psisko byłoby nieustannie samo w domu.
Wystarczy, że zajmuje się Beconem,jak wyjeżdżają.
Muszę zajrzeć na inne wątki.Moze znajdę tam coś ciekawego dla siebie?







Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku