Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowaną wiadomość

RE: sams25

Autor: mimbla1   Data: 2016-12-14, 15:29:35               

Ależ powrót do czegoś to jest cofanie się :) Można na wstecznym albo zawrócić, ale jak się chce dotrzeć do czegoś co się już minęło to cofania się nie uniknie mając do dyspozycji jedną drogę. Jak wiadomo dostępny nam czas to droga jednokierunkowa, bez objazdów.

Temat wprawdzie wyszedł od Holandii, ale nie o konkretną Holandię przecież idzie. Nadużycia w Holandii tak samo były, są i będą obecne jak gdziekolwiek indziej. No chyba ze wierzysz w cud w postaci istnienia społeczności wolnej od nadużyć w realizacji różnych projektów organizacji życia społecznego. Wszelkie nadużycia i wykoślawienia to norma jest. I póki nie są w sferze ostatecznej mówi się trudno, stara unikać, udoskonalać itd. Przy eutanazji nadużycie oznacza brak jakiekolwiek możliwości "wyprostowania sprawy".

Sams, nie pakuj mnie do szufladki, please. Naturalna potrzeba uporządkowania rzeczywistości jest normalna. To jest stan pożądany. Jak się komuś uda niezwłocznie z tym się przestaje męczyć, bo uporządkowanie nie oznacza kontrolowania wszystkiego ale wręcz przeciwnie - zaakceptowanie i określenie obszarów nie podlegających kontroli. O doprecyzowanie "ludzkiej wolności" uprzejmie prosiłam Cię kilka czy kilkanaście postów temu, na razie bez skutku. Trudno stwierdzić, czy coś dostrzegam czy nie skoro nie wiadomo, o czym mowa.
Decydowanie się na przyjecie jakiejś opcji uporządkowanej oznaczać może wyparcie i inne takie, ale - nie musi. Łączenie z paranoiczną wizją nie jest obowiązkowe. Paranoiczne myślenie w polityce - sorry, bez polityki. Nie to forum.

Nikt nie jest wewnętrznie spójny? Skąd uogólnienie, że nikt? Nieuprawnione. Jak zresztą większość uogólnień. Uporządkowanie wewnętrzne nie wyklucza wewnętrznych konfliktów, popełniania błędów ani innych takich tam. Nie należy go mylić z jakąś doskonałością nieokreśloną.

"Tak, dla bezpieczeństwa kupuje się gotowy pakiet zasad, zamyka oczy na rzeczywistość i to daje spokój. Żadnych błędów, żadnego niepokoju, żadnego brudu. "

Nie kupuje ale wybiera. Powiedzmy bierze na okres próbny z możliwością zmiany. W ramach wolności własnej. Toż nic mnie prócz mojej decyzji w tej sprawie nie wiąże. Można wziąć pakiet gotowy, można sklecać samemu. Najlepszy taki, co to nie zmusza do zamykania oczu na rzeczywistość doczesną a znaną i doświadczaną, ale ją opisuje w sposób spójny. Z całym jej dobrodziejstwem inwentarza w tym niepokojem, brudem, niespójnością itd.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku