Forum dyskusyjne

RE: 39 lat i fatalne, ustawione przez rodziców życie.

Autor: zulek85   Data: 2023-09-20, 11:22:19               

Jeśli chodzi o tego intruza, to ja odróżniam w stosunkach z kimkolwiek rozwiązywanie problemów i wypowiedzenie otwartych w wojnie. Ciekawe jestem czy każde dziecko jest bezproblemowo w stanie wypowiedzieć rodzicom wojnę jeśli już na to za stosowne. Mam na myśli dorosłego bo wiadomo że typowe dziecko to się po prostu buntuje.

Jeżeli chodzi o pracę to znalezienie jej dzisiaj nie jest łatwe. Żona skończyła specyficzny kierunek studiów przeciw którym nigdy nie pracowała. Jest co prawda zatrudniona w firmie, ale stanowisko takie jakie ma nie daje nic konkretnego do CV.
Odnośnej pracy jest taki, że z powodu naszego najmniejszego dziecka ogólnie cała trójka dosyć często choruje, co wiązałoby się z częstymi zwolnieniami na opiekę nad dzieckiem. I teraz byłaby sytuacja gdzie żona być może znalazła pracę jaka ją interesuje (chociaż realistycznie wygląda to wątpliwie) i najpewniej za jakiś czas dostałaby wypowiedzenie. Czy to nie byłby dla niej spory cios?

Najbardziej przed wypowiedzeniem tak wojny blokuje mnie to, że matka często powtarza że ma swoją część domu, że jest jej firma i wiele tego typu zwrotów tak jakby to wszystko było jej. Nasza całkowita niezależność w tym temacie być może zmotywowałaby mnie lub spowodowała że takie wypowiedzenie wojny byłoby dla mnie bezproblemowe.

Może faktycznie jestem jakaś ciapa...

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku