Forum dyskusyjne

RE: Perturbacje w związku - trzeźwe spojrzenie

Autor: novyon   Data: 2022-06-01, 15:22:58               

Może coś w tym być, że faktycznie tak na to patrzę, jak na inwestycję, która ma się nie zwrócić.

Nie wiem czym dokładnie jest milość, może źle jej to wyraziłem, nie mam takiej fascynacją nią jak to było na piku emocjonalnym, ale jest dla mnie nadal kimś ważnym, mam w głowie teraz spory mętlik, że przez te słowa, które padły, straciłem jej zaufanie mocno i może być jej ciężko zaufać z obawy, że się mogę spakować w każdej chwili. Z jednej strony czuję się w tak patowej sytuacji, że chciałbym po prostu, żeby to był koniec, otrzepać się iść dalej, z drugiej strony chciałbym, żeby się udało.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku