Gorące wiadomości

Marihuana jednak ogłupia

Marihuana może obniżać zdolności umysłowe pacjentów cierpiących na stwardnienie rozsiane - piszą w najnowszym numerze czasopisma "Neurology" naukowcy z Uniwersytetu w Toronto. Ich zdaniem, ryzyko towarzyszące stosowaniu przez tych pacjentów tak zwanej medycznej marihuany przewyższa ewentualne pozytywne skutki.

Badacze z Toronto analizowali dwie, 25-osobowe grupy pacjentów w wieku od 18 do 65 lat. Chorzy na stwardnienie rozsiane (SM) z pierwszej grupy deklarowali wieloletnie używanie marihuany, osoby z drugiej grupy, nie używały jej w ogóle. Ich deklaracje sprawdzono przy pomocy testów moczu. Obie grupy dobrano tak, by nie różniły się średnią wieku, liczbą osób danej płci, poziomem wykształcenia, średnim ilorazem inteligencji przed diagnozą, poziomem niesprawności, czy okresem rozwoju choroby. Pacjenci z pierwszej grupy palili marihuanę średnio od 26 lat, ponad 70 procent z nich codzienne, pozostali raz na tydzień lub raz na dwa tygodnie.

Badania zdolności umysłowych pacjentów pokazały, że osoby palące marihuanę miały zdecydowanie słabsze wyniki w testach koncentracji, szybkości myślenia, spostrzegawczości i wyobraźni przestrzennej. Na przykład w testach szybkości przetwarzania informacji, osoby używające marihuany osiągały wyniki o jedną trzecią gorsze od średniej wśród tych pacjentów, którzy jej nie używali. Dwukrotnie częściej też ich stan można było określić jako upośledzenie zdolności poznawczych. Badacze z Toronto podkreślają, że u 40 do 60 procent chorych na stwardnienie rozsiane dochodzi do pewnego osłabienia funkcji umysłowych. Ich zdaniem, trzeba sobie zadać pytanie, czy warto ryzykować, że stan ten się pogłębi.

Opublikowano: 2011-04-01

Źródło: Interia.pl


Zobacz więcej wiadomości



Napisz swój komentarz
Zobacz komentarze Czytelników



Zobacz więcej komentarzy