Gorące wiadomości

Unijna konferencja na temat zdrowia psychicznego

Zaburzenia psychiczne są niewidzialnym zabójcą w Europie - stwierdził komisarz europejski ds. zdrowia i ochrony konsumentów Markos Kyprianou w wystąpieniu z okazji rozpoczynającej się dzisiaj w Helsinkach konferencji na temat zdrowia psychicznego zorganizowanej wspólnie przez Europejski Region WHO i Komisję Europejską.

Więcej Europejczyków umiera w wyniku samobójstw niż wypadków samochodowych czy przemocy, a jednak zbyt mało uwagi poświęca się zagadnieniu zdrowia psychicznego - uważa Kyprianou. Komisarz zalicza tę dziedzinę do swoich priorytetów i zapowiada, że będzie się starał o zmianę nastawienia wobec problemu zaburzeń psychicznych w Unii Europejskiej. Komisja Europejska przygotowuje już unijną strategię promocji zdrowia psychicznego. Do jej opracowania przyczynią się także wyniki konferencji zorganizowanej wspólnie ze Światową Organizacją Zdrowia. W połowie roku Komisja planuje rozpocząć konsultacje nad tym dokumentem.

Zdrowie psychiczne jest też jednym z priorytetów unijnego Programu Zdrowia Publicznego na lata 2003-2008. W ramach tego programu UE finansuje kilka projektów badawczych a także programy profilaktyczne. Wyniki raportów opracowanych przez Komisję Europejską m. in. na temat wskaźników dotyczących zdrowia psychicznego w krajach Unii Europejskiej, regulacji prawnych w tej dziedzinie oraz zapobiegania depresji zostaną przedstawione podczas odbywającej się w Helsinkach konferencji. Ostatniego dnia, 14 stycznia uczestnicy konferencji złożą podpisy pod Europejską Deklaracją Zdrowia Psychicznego.

Co roku około 58 tys. mieszkańców Unii Europejskiej umiera w wyniku samobójstwa lub samookaleczenia. Dla porównania w wypadkach drogowych ginie 50,7 tys. osób, a w wyniku przemocy - ponad 5 tys. Większość samobójstw jest wynikiem zaburzeń psychicznych, w szczególności depresji. Szacuje się, że 56% chorych na ciężką postać depresji podejmuje próby samobójcze, a 15% popełnia samobójstwo.

Źródło: Kurier MP


Zobacz więcej wiadomości



Żaden Czytelnik nie napisał jeszcze swojego komentarza. Napisz swój komentarz