Gorące wiadomości

Nie warto przesadzać z noworocznymi obietnicami

Psychologowie na Słowacji zalecają, aby nie przesadzać z noworocznymi obietnicami; zobowiązania, których jest zbyt dużo lub mają małe szanse na sukces, zamiast pomóc mogą nam zaszkodzić - twierdzą.

Początek roku tradycyjnie łączy się z noworocznymi zobowiązaniami - palacze o północy wypalają ostatniego papierosa, osoby które uważają, że powinny schudnąć, "po raz ostatni" jedzą słodycze, czy popijają piwem tłustą golonkę.

"Takie obietnice wzbogacają nas wewnętrznie, mogą jednak powodować problemy, gdy ich nie spełnimy - tylko niepotrzebnie powodują stres" - uważa Gabriela Hereniyova. "Lepsze są małe zmiany, ale które da się łatwo zrealizować. Przecież dla człowieka jest typowe, że o swoich zobowiązaniach, czy obietnicach zapomina po kilku tygodniach, czy dniach, a czasami nawet po kilku godzinach" - uważa pani psycholog.

Na Słowacji problemy z nadwagą ma co trzeci obywatel tego kraju i to właśnie zamiar zrzucenia kilku kilogramów jest najczęstszym zobowiązaniem, składanym sobie i bliskim wraz z nadejściem kolejnego roku.

"Na początku roku jesteśmy wprost oblegani przez osoby zainteresowane poprawieniem swojej kondycji fizycznej. Większość wykrusza się do kwietnia" - potwierdza opinie psychologów Igor Klocha, właściciel jednego z bratysławskich centrów fitness. "Stosujemy ceny zaporowe, bo wiemy z doświadczenia, że czegoś, co jest darmowe lub tanie, ludzie nie szanują i wówczas noworoczna obietnica prysłaby po dwóch, trzech wizytach" - uważa Klocha.

Źródło: Onet.pl


Zobacz więcej wiadomości



Żaden Czytelnik nie napisał jeszcze swojego komentarza. Napisz swój komentarz