Gorące wiadomości

Palacze bardziej narażeni na PTSD

Osoby palące papierosy są dwukrotnie bardziej niż niepalące narażone na poważne zaburzenie psychiczne po traumatycznych przeżyciach - o wynikach badań na żołnierzach informuje serwis internetowy New Scientist.
U każdej osoby, która przeżyła traumatyczne wydarzenie, np. wypadek samochodowy, katastrofę czy zamach terrorystyczny, może pojawić się stres pourazowy. U niemal 30 proc. z nich może on przybrać formę patologiczną i przekształcić się w tzw. zespół stresu pourazowego (PTSD).

Jest to rodzaj zaburzenia psychicznego, które objawia się występowaniem koszmarów nocnych, złudzeń i halucynacji na temat przykrego zdarzenia. Towarzyszą mu również zaburzenia fizjologiczne, obojętność lub chłód wobec innych, brak zainteresowania pracą czy życiem osobistym. U 10 proc. osób może on trwać nawet kilka lat. Okazuje się, że jednym z głównych czynników predysponujących do tego zespołu jest palenie papierosów.

Do takich wniosków doszli naukowcy z Wydziału Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Harvarda w Cambridge po przeanalizowaniu danych zebranych od 6 tys. 744 par bliźniąt płci męskiej. Wszyscy badani służyli w armii USA w czasie wojny w Wietnamie. Połowę par stanowiły bliźnięta jednojajowe - identyczne pod względem zestawu genów. Dzięki czemu naukowcy mogli oszacować, w jakim stopniu predyspozycje do PTSD zależą od czynników genetycznych.

Z badań wynika, że te same geny, które podnoszą ryzyko PTSD, mogą też predysponować do uzależnienia od nikotyny. Czynniki genetyczne odpowiadały aż w 63 proc. za związek między tym zaburzeniem a nałogiem palenia u bliźniąt. Ale niezależnie od tego palenie papierosów dwukrotnie podnosiło ryzyko wystąpienia PTSD u żołnierzy.

Jak tłumaczą naukowcy, nikotyna pobudza w mózgu zarówno procesy, które odpowiadają za odczuwanie przyjemności i rozwój uzależnienia, jak i za odczuwanie lęku i stres. Palenie może więc uwrażliwiać na wystąpienie stresu pourazowego pod wpływem silnego bodźca. Co ciekawe, badacze zaobserwowali też, że osoby, które przeżyły coś traumatycznego, często sięgają po papierosa, nawet jeśli nie pojawia się u nich PTSD.

Na razie naukowcy nie wiedzą, czy rzucając palenie, można złagodzić ryzyko stresu pourazowego. Ich zdaniem, najnowsze wyniki wskazują natomiast, jak bardzo potrzebne są w armii terapie odwykowe dla osób palących oraz programy antynikotynowe.

Więcej informacji na łamach pisma "Archives of General Psychiatry".

Źródło: Onet.pl


Zobacz więcej wiadomości



Żaden Czytelnik nie napisał jeszcze swojego komentarza. Napisz swój komentarz