Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Niezdrowa, jednostronna relacja (24)
- Kto jeszcze tutaj zagląda? (18)
- Czy ktoś jeszcze tak ma? Czuję się jak... (2)
- czy trauma musi mieć źródło w obecnym... (4)
- Zamiana ról (19)
- Relacja - moja "nadinterpretacja"? zdr... (5)
- Lubię muzykę. Polecam muzykę. Posłucha... (96)
- Próba wybaczenia żonie zdrady, a jej z... (156)
- Headlines (2)
- Po raz pierwszy: 2 ścieżki (53)
- Rzeczywsitość (2)
- Brak uczuć (4)
- Poszukiwane rodzeństwo osób z zaburzen... (1)
- Kiedy warto jest iść na diagnozę psych... (2)
- MOS Łomianki (1)
- bolesne rozstanie, trudno uwierzyc, ch... (23)
- Uzależnienia behawioralne - uzależnien... (2)
- Lewo lub prawo - decyzja do dziś (65)
- Stara miłość nie rdzewieje? (38)
Reklamy
Forum dyskusyjne
RE: na rozdrożu ...
Autor: beat11 Data: 2024-11-01, 12:05:37Tak, dobrze rozumiesz nie mamy wspólnego majątku, ja mam pracę i jakieś tam swoje pieniądze, nie są to żadne miliony ale zawsze.
Nie mam pojęcia jak będzie to wyglądać jeśli mąż wymagałby opieki- łudzę się, że może los rozwiąże to w bardziej litościwy sposób choć zdaję sobie sprawę z naiwności swoich złudzeń. Cały czas jestem rozdarta, boję się przyszłości, po prostu jestem na rozdrożu.
Miałam 24 lata wychodząc za mąż, zakochana i totalnie ślepa a teraz nie wiem czy jest jeszcze dla mnie jakaś droga
- na rozdrożu ... - beat11, 2024-11-01, 10:05:19
- RE: na rozdrożu ... - fatim, 2024-11-01, 11:22:29
- RE: na rozdrożu ... - beat11, 2024-11-01, 11:35:15
- RE: na rozdrożu ... - Bastia12, 2024-11-01, 11:31:02
- RE: na rozdrożu ... - beat11, 2024-11-01, 12:05:37
- RE: na rozdrożu ... - Bastia12, 2024-11-01, 15:56:05
- RE: na rozdrożu ... - beat11, 2024-11-02, 14:59:06
- RE: na rozdrożu ... - Bastia12, 2024-11-02, 16:43:00
- RE: na rozdrożu ... - beat11, 2024-11-02, 17:09:41
- RE: na rozdrożu ... - Bastia12, 2024-11-02, 17:56:45
- RE: na rozdrożu ... - Adrix, 2024-11-02, 19:46:57