Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Wydajemisie (107)
- Przeszkadzają mi wulgaryzmy (1)
- Leczenie fobii społecznej u psychotera... (5)
- Cele terapeutyczne (1)
- Jak to jest wejść po raz drugi do tej... (5)
- Czy to toksyczna rodzina? (3)
- Byłam w sekcie (8)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1018)
- Mój wątek (8)
- Pewien wpis.... (27)
- Problemy w domu rodzinnym (57)
- Śmiech i poczucie humoru (303)
- Tommy (7)
- Czy mozliwa jest harmonia na forum? (335)
- Termin wizyt u psychoterapeutki wyznac... (13)
- Nowy temat do dyskusji, zapraszam wszy... (28)
- Brak pracy, depresja, zniechęcenie (12)
- Tylko jedno spotkanie z asystentką zdr... (4)
- Ku czci Ś.P. Adamosa325 (10)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Przeczytaj komentowany artykuł
RE: Gdy minie pierwszy szok. O terapii dziecka wyk
Autor: Jagna Data: 2008-03-26, 22:44:13Tengusia,zgadzam sie z toba-kazdy ma rozum i wolną wole,nie mozna wszystkiego usprawiedliwiac,wielu ma traumatyczne dziecinstwo a nie wyrastaja na dewiantów,gwałcicieli-to tez zalezy od wychowania
Odpowiedz- Gdy minie pierwszy szok. O terapii dziecka wykorzy - tunia, 2008-03-26, 19:43:46
- RE: Gdy minie pierwszy szok. O terapii dziecka wykorzy - tengusia, 2008-03-26, 20:06:59
- RE: Gdy minie pierwszy szok. O terapii dziecka wyk - Jagna, 2008-03-26, 22:44:13
- RE: Gdy minie pierwszy szok. O terapii dziecka wyk - tunia, 2008-03-29, 11:58:49
- RE: Gdy minie pierwszy szok. O terapii dziecka wykorzy - felka, 2008-03-27, 15:48:22