Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowaną wiadomość

RE: Na zdrowie, fatum. Mam gdzieś twoje łatki.

Autor: pasjaa   Data: 2014-07-12, 17:42:23               

"Tak, za mordęjak to robią inne kraje w tej samej UE. Wyobraź sobie, że akurat stawki PIT i CIT mamy jedne z niższych i jakoś nie ma masowego exodusu np. z Danii do Polski, choć tam najbogatsi płacą 67% PIT. Jednocześnie ten kraj jest uznawany za jeden z najbardziej sprzyjających przedsiębiorczości na świecie."

Chyba Duńczycy musieliby na głowę upaść żeby żeby czynić masowy exodus ze stabilnego kraju do bur..delu polityczno ekonomicznego jakim jest z przykrością myślę nasz kraj,
pomimo tychże podatków w granicach 60%. Zapomniałeś przy tym dodać, że nie bez powodu jest on sprzyjającym przedsiębiorczości. Tym powodem jest przyjazny i prosty system podatkowy i wiele ulg, z których podatnik może skorzystać. Dzięki tym ulgom Duńczyk spokojnie może otrzymać sporą kwotę wolną od podatków i w ten sposób zachować znaczną część swojego dochodu. W kazdym razie Duńczycy nie narzekają zyja przyznasz na odpowiednio dobrym poziomie a pobierane składki w systemie ubezpieczeń pozwalają godnej doczekać emerytury.
U nas jestem pewna wraz ze wzrostem podatków nie idzie nic pozytywnego dla podatnika orócz skubania jego portfela.
Tak więc wysoki duński podatek na wstępie nie oznacza wysoki w ostateczności.
Jest coś jak przysłowiowy kij i marchewka. Kwestia uczciwych i dobrych proporcji. U nas gwarantują najczęściej już sam kij, niejasne przepisy prawa cywilnego, karnego, skarbowego a co za tym idzie dowolna interpretacja tychże przepisów ( ostatni przykład 17 lat walki kobiety z urzędem celnym zakończony śmiercią samobójczą)

" Ktoś tutaj dał sobie, że wysokie podatki są bezwględnie niemoralne. Nie są, gdy pobiera się je od wszystkich wg jednakowych zasad i finansuje się z nich usługi publiczne wysokiej jakości. Problemem systemu podatkowego Polski nie są wysokie stawki, tylko nierówne traktowanie ludzi i firm - uległość wobec dużych, represyjność wobec małych."

Są niemoralne kiedy wraz z nimi nie idzie nic w zamian.
Patrzymy na nasze realia, a one są takie, że nie ma u nas kultury politycznej żadnej nie mówiąc o zaufaniu do rządu, polityków i sposobu rządzenia wydatkowania/upłynniania społecznych pieniędzy, egzekwowaniu prawa, poszanowaniu obywatela i jego głosu, z brakiem odpowiedzialnością osób kluczowych, osób z zawodami zaufania publicznego w odróznieniu od przeciętnego Kowalskiego więc to twoje założenie jest idealistyczne ale nie w tych warunkach.
I proszę nie wmawiaj mi, że jest inaczej.


"Krzywa Laffera to znacznie bardziej skomplikowany model niż naciąganie kołdry."

Krzywa to teoria dla mnie ma sens, a kołdra obrazem.

"Już widzę stękanie fatum i innych ograniczonych umysłowo osób , gdyby Polska miała jak UK dług publiczny na poziomie 90% PKB zamiast 55%."
Tak jawny na poziomie 57%,a z ukrytym to jakieś 250% PKB.

zacytuję:
"Balcerowicz podkreślał, że rząd, realizując ostatni pomysł ws. kapitałowego filara systemu emerytalnego doprowadzi do krótkotrwałego zmniejszenia części jawnej długu, ale niczego to nie zmienia w części ukrytej, gdzie zapisane są m.in. przyszłe zobowiązania emerytalne. - Można to porównać do wyrzucania śmieci za próg twierdząc, że poprawia się poziom higieny w mieszkaniu - ocenił."

"W Niemczech system jest podobny do Polski. Składka ubezpieczeniowa może sprawiać wrażenie niższej, bo jest uzależeniona od wieku (młodsi płacą mniej). Do tego trzeba płacić podatek solidarnościowy na najbiedniejsze landy, co u nas oczywiście przedstawia się jako "płacenie na nierobów ze wsi"."

Mnie nie chodzi o wrażenia ale fakt na co stać niemieckiego emeryta, a na co polskiego, a to że młodsi płacą mniej zrozumiałe ale też są bo nie nie muszą z kraju za chlebem emigrować. My też płacimy na fundusz pracy z czego min. pokrywane sa min. zasiłki dla bezrobotnych ich przekwalifikowanie. Jeśli chodzi o wieś to uważam osobiście że w kulawym solidarnościowym systemie ubezpieczeń społecznych jest niestety zbyt duża dysproporcja pomiędzy kwotą składek ZUS, a KRUS.

"Solidarność społeczna w ZUS jest realna, a nie "pod płaszczykiem". Zdolni do pracy finansują świadczenia dla tych, co wcześnie pracowali, więc o co Ci chodzi?"

A o to, że nikt tego nie gwarantuje - to jest tak w teorii-takie założenie, a praktycznie wygląda tak, że na moją nie będzie miał kto pracować (chociaż ja dziś płacę i przez wszystkie swoje lata składkę płaciłam, a zdrowotne od jakiegoś czasu podwójnie) bo młodzi produktywni uciekają stąd.
Gdzie tu widzisz solidarność?
Kto solidaryzuje się z przyszłymi emerytami?
Chyba szczur w piwnicy.


"Składki ZUS mogłyby być niższe dla umów o pracę, ale tu trzeba utrącić przywileje najbardziej roszczeniowej grupie, jaką są przedsiębiorcy (niezależnie od dochodu płacą składkę jakby zarabiali 2,5 tys. zł), do tego oskładkować śmieciówki."

Dzięki bardzo - pomysłodawco. Zostań przedsiębiorca i tez taka opłacaj ;-) Czyli jak ukraśc jeszcze wiecej nic w zamian nie dając? Dbree.
Ty coś wytwarzasz czy tylko przejadasz moja i innych produktywnych kase-podatki w budżetówce?


"Składki nie są kradzieżą. Jeśli przez x lat jeździsz samochodem bez wypadku, to też domagasz się zwrotu opłacanych składek?"

Pokrętne myślenie takie porównanie.
Wiesz mam wybór - nie mieć auta i nie płacić albo miec auto opłacać obowiązkowe OC, które jest zrozumiałe. Mam przy tym wybór firmy ubezpieczeniowej
(różnica w składce), a za bezszkodową jazdę kumuluja mi sie personalnie zniżki. Jak chcę to sobie dodatkowe autocasco wykupię, a jak nie to moje ryzyko. Umowa jest terminowa na rok i mogę zmienić ubezpieczyciela. W Zus nic mi się nie kumuluje. Za podwójne zdrowotne nie mam żadnych ulg, ani przywilejów w dostępie do leczenia.

"Wolę przekazać pieniądze ZUS niż narażać się na działanie giełdowego kasyna,"

A to Twój wybór ale niekoniecznie mój do którego jestem zmuszona.

"a jeszcze bardziej niż być zależnym od widzimisię pracodawcy, który powie, że ma 50 innych, gdy upomnę się o podwyżkę, bo chcę odłożyć sam na emeryturę."

A to zostań sam pracodawcą/przedsiebiorcą, a nie zazdrość bo z tej zazdrości podwyższył byś jeszcze podatki. Taka zawiśc.



"Da tyle, że będzie można obniżyć podatki biednym i mieć takie same wpływy do budżetu."

Jesteś tak głupi czy naiwny?

"Jakby to tylko "myk", to te elity nie wystawiałyby medialnej artylerii"

Błagam już nic elytach i mediach bo sie skompromitujesz.

.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku