Artykuł

Ilona Olczak

Ilona Olczak

Serce pełne smutku - czyli depresja w chorobach kardiologicznych


Choroby kardiologiczne, m.in: nadciśnienie tętnicze, niewydolność serca, czy choroba wieńcowa, są najbardziej powszechnymi "skrytobójcami" XXI wieku. Bardzo długo i niemal niezauważalnie pustoszą one nasz organizm, by nagle zaatakować ze zdwojoną siłą i wyrządzić w nim jeszcze większe szkody. Niestety, coraz częściej choroby te współwystępują z depresją, która staję się co raz powszechniejszym problemem współczesnego człowieka. Taka niebezpieczna mieszanka pogarsza rokowania pacjenta, zwiększa ryzyko wystąpienia poważnych epizodów sercowo-naczyniowych tj. zawału mięśnia sercowego czy udaru, ponadto obecność depresji wywiera negatywny wpływ na ogólny stan pacjenta, psychiczny jak i fizyczny.

Dlaczego tak jest? Co sprawia, że serce przyciąga smutek? W tym artykule postaram się państwu odpowiedzieć na te pytania.

Bardzo trudno jest wskazać jednoznaczne przyczyny współwystępowania chorób układu krążenia oraz depresji, gdyż często składa się na to wiele czynników depresjogennych, które występują u chorych somatycznie. Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na patogenny wpływ samej choroby somatycznej, zwłaszcza chorób układu krążenia, w wyniku których często dochodzi do stanów niedotlenienia tkanek nerwowych i to może prowadzić do zaburzeń metabolicznych w o.u.n., w tym w neuroprzekaźnictwie, co jest niezwykle silnym czynnikiem patogennym.

Niezaprzeczalnie trzeba też podkreślić fakt, że sama diagnoza choroby kardiologicznej wywołuje u pacjenta szok i niedowierzanie. Osoba która dotychczas była aktywna zawodowo, społecznie, samowystarczalna, silna nagle musi pogodzić się z licznymi ograniczeniami, zależnością od innych i z niechcianymi zmianami, które niebawem pojawią się w jej życiu.

Często też choroba somatyczna wiąże się z długotrwałymi, uciążliwymi i nierzadko niebezpiecznymi metodami diagnostycznymi czy terapeutycznymi. W przypadku chorób serca stosowane są często inwazyjne metody leczenia jak: ablacja czy angioplastyka wieńcowa oraz inwazyjne badania diagnostyczne np. angiografia wieńcowa. Oczywiście metody te mają na celu poprawę zdrowia i jakości życia chorego, niosą nadzieje na wyzdrowienie, ale równocześnie są to metody bardzo ryzykowne, które często wywołują u pacjenta wręcz skrajnie negatywne reakcje emocjonalne, tj. nadmierny lęk, strach, poczucie zagrożenia życia.

Niekiedy już sam pobyt takiej osoby w szpitalu, konieczność odnalezienia się w roli pacjenta, ograniczony kontakt z bliskimi skutkujący ograniczeniem możliwości uzyskania ich wsparcia i pomocy, no i wreszcie utrudnienia w dotychczasowym funkcjonowaniu w rolach społecznych, to wszystko prowadzi do narastającej frustracji, niepewności oraz bezradności. Także skrajnie negatywne emocje, trwające przez długi okres czasu, silnie oddziaływają na psychikę pacjenta, co przyczynia się po rozwoju depresji.

Przy poszukiwaniu przyczyn depresji współwystępującej z chorobami sercowo-naczyniowymi, niestety bardzo rzadko brany jest pod uwagę problem przyjmowanych leków i zachodzących interakcji między nimi. Istnieje wiele przesłanek wskazujących na depresjogenny wpływ wielu leków. Szczególnie leki, które znajdują zastosowanie w leczeniu nadciśnienia tętniczego, jak leki beta-adrenolityczne, czy dawniej stosowana rezerpina, często są przyczyną pojawienia się tzw. depresji polekowej.

Bardzo często w przypadku osób chorych somatycznie pogarsza się również ich sytuacja socjalna, gdyż zazwyczaj ich stan zdrowia nie pozwala na podjęcie, czy kontynuowanie pracy zawodowej. Utrata pracy zazwyczaj skutkuje nagłym pogorszeniem sytuacji materialnej tejże osoby i jej rodziny, co często staje się przedmiotem konfliktów z bliskimi. W wyniku tego u osoby chorej może narastać poczucie bezradności, spadać poczucie własnej wartości, natomiast brak wsparcia ze strony najbliższych, a zamiast tego ciągłe kłótnie i spory wywoływać mogą poczucie winy i smutek. Te zdarzenia i towarzyszące mi negatywne odczucia mogą być pierwszym krokiem na drodze do rozwoju zaburzeń depresyjnych.

Warto wspomnieć, że zależność pomiędzy depresją a chorobami sercowo-naczyniowymi jest dwukierunkowa, gdyż coraz częściej to właśnie depresja ma swój udział w rozwoju chorób sercowo- naczyniowych.

Organizm osoby chorej na depresji jest nietypowo pobudzony, produkuje on zwiększone ilości neuroprzekaźników i hormonów, których stężenie jest niekorzystne dla całego organizmu, a w szczególności dla układu krążenia. W konsekwencji dochodzi do przyspieszenie tętna, wzrostu ciśnienia tętniczego i zwiększonej agregaci płytek krwi, co może prowadzić do zakrzepów niebezpiecznych dla życia.

Również wpływ depresji na występowanie chorób kardiologicznych zazwyczaj jest wynikiem charakterystycznego funkcjonowania i postępowania osoby z depresją. Objawy towarzyszące depresji tj. ciągły smutek, strach, niepewność i niska samoocena przyczyniają się do podejmowania szkodliwych sposobów redukowania istniejącego napięcia poprzez picie alkoholu, palenie czy naużywanie leków co negatywnie wpływa na układ krążenia. Często też u osób depresyjnych spada motywacja do przestrzegania zaleceń lekarskich, czy aktywności fizycznej. Chcąc potwierdzić tą teorię naukowcy z San Francisko przeprowadzili badanie pod nazwą Heart and Soul Study, które polegało na zbadaniu 1017 pacjentów z chorobą wieńcową i objawami depresyjnymi. W trakcie przeprowadzanego badania miało miejsce 314 zdarzeń sercowo-naczyniowych, po czym wywnioskowano, że depresja zwiększa ryzyko wystąpienia problemów sercowych aż do 31%. Badanie to również potwierdziło fakt, że związek ten był głównie spowodowany czynnikami behawioralnymi oraz brakiem aktywności fizycznej osób badanych. Ponadto osoby chore na depresje wolniej rozpoznają i reagują na niebezpieczne objawy ze strony układu sercowo- naczyniowego, co jest niezwykle niebezpieczne dla życia pacjenta gdyż zmniejszona jest szansa na szybką interwencje lekarską.

Trzeba mieć na względzie, że szansa szybkiego rozpoznania depresji w chorobie kardiologicznej jest bardzo nikła, gdyż nierzadko depresja przybiera postać tak zwanej "maski somatycznej". Oznacza to, że nie charakteryzuje się ona typowymi objawami, co rodzi wspomniane trudności w jej diagnostyce. Bardzo często depresja maskowana objawia się różnymi dolegliwościami somatycznymi np.: bóle w klatce piersiowej, kołatanie serca, duszności, bóle brzucha, wymioty, co często jest łączone przez diagnostów z różnymi schorzeniami somatycznymi. Również w zdiagnozowanej już chorobie wieńcowej bardzo często depresja daje o sobie znać za pomocą niespecyficznych objawów min: zmęczenia, drażliwości, braku apetytu czy bezsenności. Te trudności w diagnozowaniu depresji powodują, że często rozwija się ona niezauważona.

Oczywiście trzeba podkreślić, że nie wszystkie osoby chore kardiologicznie są z góry skazane na depresję. Współwystępowanie owych schorzeń zależne jest nie tylko od wspomnianych czynników, ale też od predyspozycji osoby chorej. Chodzi tu głównie o cechy temperamentu, które są wyznacznikiem naszych zachowań. Osoby z małą odpornością emocjonalną, które silnie reagują na najdrobniejsze bodźce, łatwo się załamują w trudnych sytuacjach, mają większe predyspozycje do depresji . Jednocześnie osoby mało aktywne, izolujące się od innych oraz pesymistyczne również predysponują do objawów depresyjnych. Nie bez znaczenia jest to, czy dana osoba w przeszłości przejawiała skłonności do depresji lub miała już zdiagnozowaną depresję, gdyż w takiej sytuacji jest ona bardziej narażona na ponowne jej wystąpienie w niesprzyjających, trudnych warunkach.

Wszystkie przytoczone informacje wskazują na to, że depresja jak i choroby kardiologiczne są groźnymi schorzeniami, zwłaszcza, gdy występują równocześnie, dlatego też nie można pozostawać obojętnym na pierwsze symptomy, które z początku mogą wydawać się błahe, ale zignorowane często prowadzą do poważnych konsekwencji zdrowotnych.



    Autorka jest magistrem psychologii o specjalności klinicznej. Interesuje się głównie zaburzeniami afektywnymi, zaburzeniami osobowości oraz zagadnieniami z pogranicza psychologii i medycyny.



Bibliografia


  • Pużyński S. (2008) Depresja i zaburzenia afektywne. Warszawa.
  • Jastrzębski J. (2008) Depresja a choroby serca. Puls Medycyny.
  • Ogińska-Bulik N., Juczyński Z. (2010) Osobowość stres a zdrowie. Warszawa.




Opublikowano: 2013-02-04



Oceń artykuł:


Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Skomentuj artykuł