Artykuł

Marta Żurowska

Marta Żurowska

Kompulsyjne objadanie się


O kompulsyjnym objadaniu się możemy mówić, gdy w krótkim czasie (tzn. poniżej dwóch godzin) zjadamy ilość pokarmu, która przekracza znacznie to, co większość osób byłaby w stanie zjeść w podobnym czasie i w podobnych okolicznościach. Przy tym epizodzie objadania mamy poczucie braku kontroli nad spożywanymi ilościami jedzenia. Osoby te jedzą do momentu, aż po prostu fizycznie nie są w stanie zjeść więcej.

Epizody te mają miejsce zazwyczaj w samotności, gdy nikt nie widzi. Dzieje się tak z powodu wstydu, jakiego doświadczają pacjenci cierpiący na to zaburzenie. Osoby te po objadaniu się bardzo cierpią psychicznie - odczuwają wstręt do siebie, poczucie winy, depresję.

Napad objadania się wyzwalają charakterystyczne sytuacje i wydarzenia. Wg Petera J. Coopera można podzielić je na trzy kategorie:

  1. Dotyczące jedzenia i pokarmu:

    • złamanie zasady diety;
    • dostępność "niebezpiecznych" tzn. tuczących pokarmów;
    • poczucie napełnienia po jedzeniu;
    • myślenie o pożywieniu.

  2. Związane z niepokojami o wagę i figurę, np.:


    • zamartwianie się figurą i wagą;
    • odkrycie, że waga jest większa niż oczekiwano;
    • poczucie, że jest się grubą;
    • odkrycie, że ubrania są zbyt ciasne.

  3. Negatywne stany nastroju, np.:

    • poczucie, że jest się nieszczęśliwym lub przygnębionym;
    • poczucie samotności lub wyobcowania;
    • poczucie napięcia, niepokoju;
    • gniew lub drażliwość.

Osoby, które doświadczają epizodów objadania się, bardzo usilnie próbują zrekompensować te napady. Dlatego stosują ścisłą dietę i post. Gdy prowokują wymioty lub przeczyszczają się to mamy już do czynienia z bulimią.

Tak, jak w pozostałych zaburzeniach odżywiania (z wyjątkiem ortoreksji) w kompulsyjnym objadaniu się waga i figura jest niezwykle dla tych osób ważna. Ich poczucie wartości uzależnione jest od tego, co sadzą o swojej sylwetce. Często doświadczają przygnębienia, obniżonego nastroju, słabej koncentracji uwagi, braku wartości, drażliwości, braku energii, braku pewności siebie, społecznego wycofania, braku nadziei.

Przyczyny kompulsyjnego objadania się są złożone. Mają na to wpływ zarówno czynniki fizyczne, psychologiczne, jak i społeczne. Często pojawia się po okresie diety, kiedy dana osoba czuje olbrzymią chęć zjedzenia czegoś. W pewnym momencie, gdy naruszy restrykcyjną dietę, twierdzi, że po co się hamować skoro i tak już się naruszyło zasady.

Naciski społeczne na bycie chudym mają olbrzymi wpływ. Jednak jak się okazuje z badań, gdyby człowiek miał taką figurę jak manekiny na większości wystaw sklepowych, nie bylibyśmy w stanie funkcjonować normalnie.

Najskuteczniejszą metodą leczenia zaburzeń odżywiania jest psychoterapia poznawczo-behawioralna. W początkowym okresie praca nakierowana jest na zmianę zachowań, a w kolejnym etapie na zmianę myślenia.

Być może niektórzy boja się zmiany, nie chcą jej, zastanawiają się czy warto. Jednak zastanowić się trzeba ile ta choroba nas kosztuje, ile odbiera radości, jak bardzo powstrzymuje od bycia szczęśliwym?



    Autorka jest psychologiem, ukończyła Instytut Psychologii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego i liczne staże zawodowe. Posiada doświadczenie w pracy z dziećmi i dorosłymi. Jest w trakcie zdobywania certyfikatu psychoterapeuty poznawczo-behawioralnego. Prowadzi Centrum Psychologiczno-Szkoleniowe adAlta.




Opublikowano: 2011-03-26



Oceń artykuł:


Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Skomentuj artykuł