Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Traumy z przed kilku dekad (5)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (775)
- Co mogę z tym zrobić? (18)
- Kradzieże z biedy (8)
- Przeżywanie emocji (4)
- Problemy natury płciowo-seksualnej (4)
- Ruminacje, które niszczą zycie (4)
- Brak chęci spędzania czasu razem w zwi... (47)
- Fobia społeczna, depresja i brak pracy (5)
- Niepewność w pracy psychologa (4)
- Wychowanie w domu rodzinnym (17)
- Potrzebuję porady (4)
- Mój brak zdecydowania utrudnia mi życi... (4)
- Co robić? (19)
- Mieszkanie z corka i zieciem (15)
- Problemy psychiczne (5)
- Niepewnosc w zwiazku, zdrada ,wypaleni... (7)
- Tęsknota (49)
- Rozstanie z dziewczyną po 6 latach (3)
- Związek, przeszłość, znajomi, rodzina (3)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Wybór drogi życiowej
Autor: Guanabana Data: 2023-08-01, 12:15:52Hej to znowu ja. Już mówię o co chodzi. Szukam swojego miejsca na ziemii i nigdzie nie mogę zabawić dłużej niż pół roku. Kilka dni temu wróciłem z Niemiec (znowu) bo mam plany związane z Polską a mianowicie chcę zamieszkać w dużym mieście, w Łodzi gdzie szukam sobie pokoju lub kawalerki i chcę pracować i uczyć się zaocznie. Myślę też o przystąpieniu do matury. Ale gdy tylko wróciłem do Polski i zobaczyłem znowu stare smieci to poczułem jakbym cofał się do tyłu i od razu zatęskniłem za Niemcami. Nie tylko za dobrymi zarobkami ale lubię po prostu ten kraj, język, różnice kulturowe, piękne miejscowosci i widoki, no ma to "coś" dla mnie i myślę że gdybym został tam dłużej niż zwyczajowe kilka mies to ułożyłbym sobie życie. Jest tylko jeden szkopuł: ciężko tam o przyjaźnie (moze dlatego że od zawsze mam z tym problemy ale generalnie wydaje mi się że w Polsce jest o to łatwiej), żyję tam raczej pracą i swoimi pasjami. Dlatego jednym z celów dla których myślę o zamieszkaniu w dużym mieście (całe życie mieszkałem na wsiach i w małych miastach i chciałbym spróbować "wielkomiejskiego życia") jest znalezienie przyjaciół, może nawet kogoś bliższego, choćby kosztem komfortu finansowego jaki oferują mi Niemcy. No, cały czas nie wiem czy dobrze robię. Z jednej strony jara mnie perspektywa życia w dużym mieście, rozwijaniu się, ogromie możliwosci jakie daje a z drugiej tęskno mi za zachodnią granicę gdzie pomimo braku życia towarzyskiego mieszkanie tam ma dla mnie to "coś" (i napewno w przyszłości jeszcze tam pojadę). Brat i znajomi mówią że ciągle zmieniam zdanie i nie potrafię usiedzieć w jednym miejscu. Ja sam myślę że czas gdzieś osiąść i budować tam przyszłość bo mam już prawie 26 lat czyli bliżej już trzydziestki i najwyższy czas się określić. No z tym że nie potrafię jednoznacznie postawić na jednym kierunku a przecież nie mogę do końca życia żyć na walizkach i zmieniać miejsca pobytu co pöł roku. A może przesadzam? Chcę się trzymać planu związanego z Łodzią ale cały czas mam wątpliwości czy dobrze robię.
Odpowiedz- Wybór drogi życiowej - Guanabana , 2023-08-01, 12:15:52
- RE: Wybór drogi życiowej - smyk20, 2023-08-01, 15:22:02
- RE: Wybór drogi życiowej - fatum, 2023-08-01, 15:52:54
- RE: Wybór drogi życiowej - Guanabana, 2023-08-21, 12:26:49
- RE: Wybór drogi życiowej - RubasznyBuzdygan, 2023-08-11, 21:57:07
- RE: Wybór drogi życiowej - Guanabana, 2023-08-21, 12:21:35