Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Przeżywanie emocji (6)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (779)
- Traumy z przed kilku dekad (5)
- Co mogę z tym zrobić? (18)
- Kradzieże z biedy (8)
- Problemy natury płciowo-seksualnej (4)
- Ruminacje, które niszczą zycie (4)
- Brak chęci spędzania czasu razem w zwi... (47)
- Fobia społeczna, depresja i brak pracy (5)
- Niepewność w pracy psychologa (4)
- Wychowanie w domu rodzinnym (17)
- Potrzebuję porady (4)
- Mój brak zdecydowania utrudnia mi życi... (4)
- Co robić? (19)
- Mieszkanie z corka i zieciem (15)
- Problemy psychiczne (5)
- Niepewnosc w zwiazku, zdrada ,wypaleni... (7)
- Tęsknota (49)
- Rozstanie z dziewczyną po 6 latach (3)
- Związek, przeszłość, znajomi, rodzina (3)
Reklamy
Forum dyskusyjne
W zdrowym ciele...?
Autor: Franek99 Data: 2023-07-15, 16:53:31Witajcie, mam nietypowy problem. Lęk i stres utrudniające życie towarzyszą mi od kiedy pamiętam. Chcąc wziąć się wreszcie w garść i poukładać życie zanim będzie za późno, postanowiłem wybrać się do psychiatry. Okazało się, że cierpię na zaburzenia lękowe i nerwicę. Dostałem leki i zalecenie psychoterapii. Psychiatra kazał mi wykonać sporą liczbę badań i co się okazało? Wszystkie wyniki mam w normie. Nie mam problemów z sercem, żadnych wrzodów na żołądku, ani kłopotów z ciśnieniem, glukozą, hormonami. Można rzecz - okaz zdrowia. Czy w takim układzie moje lęki i nerwica to coś, co sobie wymyśliłem? Czy jest sens wydawać pieniądze na leki i psychoterapię, jeśli coś, co niszczyłoby mi życie, tak naprawdę nie ma na mnie realnego wpływu? W sensie - czy to możliwe, aby mieć nerwicę od 20-kilku lat i żadnych zmian w organizmie (fizycznych)? W przyszłym tygodniu miałbym zacząć psychoterapię - tylko czy jest po co? Może jestem zwyczajnie nieudacznikiem i leniem życiowym, a zaburzenia to usprawiedliwianie siebie? Z drugiej strony chciałem dziś sam załatwić sprawę na mieście (złożyć zamówienie) i tradycyjnie przed wyjściem musiałem spędzić pół poranka w toalecie, potem jakoś wyszedłem, ale przed drzwiami sklepu stałem kwadrans i wróciłem do domu. Nie byłem w stanie się odważyć... Nic już z tego nie rozumiem.
Odpowiedz- W zdrowym ciele...? - Franek99, 2023-07-15, 16:53:31
- RE: W zdrowym ciele...? - smyk20, 2023-07-16, 23:03:33
- RE: W zdrowym ciele...? - Franek99, 2023-07-16, 23:13:45
- RE: W zdrowym ciele...? - smyk20, 2023-07-16, 23:18:51
- RE: W zdrowym ciele...? - Franek99, 2023-07-17, 13:34:08
- RE: W zdrowym ciele...? - mimbla1, 2023-07-17, 13:52:46