Forum dyskusyjne

RE: Niezrozumiałe zachowanie chłopaka

Autor: serafina   Data: 2023-05-27, 03:37:02               

Zastanowiłam się wreszcie. Gdybym cokolwiek znaczyła dla tego faceta, nie potraktowałby mnie tak. Dla niego to była po prostu zabawa, niezobowiązujący flirt, chciał poczuć moją adorację, nic więcej. Nawet zakładając, że był zainteresowany, nie był na tyle, aby po wszystkim wysłuchać co mam do powiedzenia, po prostu nie obchodzi go mój punkt widzenia. Udawał przez ten cały czas. Gdyby miał ze mną jakiś problem, szczera rozmowa by to rozwiązała, co ja próbowałam zrobić. Gdyby chciał to powiedziałby, czy coś do mnie ma. Jeśli nie przyniosło to rezultatów to znaczy, że nigdy go nie obchodziłam aż tak jak myślałam, a moja wiadomość napisana pod wpływem złości była tylko pretekstem, by się mnie wreszcie pozbyć. Gdyby nie miał w sobie pierwiastka chama, zachowałby się inaczej. Właściwie to nigdy się nie dowiem, co się zadziało, lecz szczerze zainteresowany facet, który byłby zaangażowany emocjonalnie chyba jednak starałby się chociaż zrozumieć i wyjaśnić sytuację, i dałby mi szansę na wytłumaczenie... Myślę, że trochę jest to na złość, bo zaczął to robić dopiero po tym, gdy napisałam o marnowaniu czasu innej, i jeszcze prześmiewczo się do mnie uśmiecha z daleka, a potem idzie do niej. Nawet jeśli niezawsze zachowywałam się w porządku, próbowałam tę relację kilka razy pchnąć dalej. Jeśli by mu trochę zależało, nie zamieniłby mnie na inny obiekt za pstryknięciem palcami. Najłatwiej zracjonalizować sobie to tak, że jest on narcystycznym psychopatą. Nie jest do końca zdrowy psychicznie, muszę to zrozumieć, zaakceptować i iść dalej. Pokazywanie cierpienia tylko go karmi, on tego właśnie chce, żebym po nim rozpaczała, ale się zdziwi, gdy się okaże, że spłynęło to po mnie jak po kaczce.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku