Gorące wiadomości

Przyjemność odczuwana jest bez dopaminy

Obecna w mózgu dopamina, związek uważany do tej pory za kluczowy w odczuwaniu przyjemności, wcale nie jest do tego niezbędna - zaskakujące odkrycie, którego dokonali naukowcy z USA, prezentuje najnowszy numer tygodnika "Nature". Do tej pory neurolodzy byli zgodni, że to dzięki obecności dopaminy w mózgu ludzie i zwierzęta mogą odczuwać przyjemność, związaną np. z jedzeniem, seksem, piciem alkoholu, zażywaniem narkotyków czy paleniem. Ten mechanizm działania dopaminy czyni z niej też głównego podejrzanego o udział w rozwoju nałogów.

Doświadczenia naukowców z Uniwersytetu Stanu Waszyngton w Seattle oraz Instytutu Medycznego Howarda Hughesa poddają tę teorię w wątpliwość. Badania były prowadzone na myszach, które nie produkowały dopaminy. Podawano im dawki uzależniającego opiatu - morfiny. Dawkowanie odbywało się zawsze w tym samym charakterystycznym miejscu. Wiadomo bowiem, że jeśli gryzonie czerpią z czegoś dużą przyjemność, często powracają w kojarzone z nią miejsce.

Okazało się, że mimo braku dopaminy, zwierzęta kojarzyły morfinę z uczuciem przyjemności i spędzały znacznie więcej czasu w miejscach, w których ją wcześniej otrzymywały. Jedynie niskie dawki morfiny nie powodowały tego typu zachowań.

Wskazuje to, że dopamina może nie być potrzebna do odczuwania przyjemności pod wpływem różnych bodźców, natomiast może ułatwiać kojarzenie tego uczucia z konkretnymi warunkami otoczenia, komentują naukowcy.

Najnowsze wyniki są potwierdzeniem wcześniejszych obserwacji tego samego zespołu badaczy. Zaobserwowali oni, że dopamina nie jest niezbędna do odczuwania przyjemności związanej ze słodyczami.

Źródło: Onet.pl


Zobacz więcej wiadomości



Żaden Czytelnik nie napisał jeszcze swojego komentarza. Napisz swój komentarz