Wątki na forum

Reklamy

Forum dyskusyjne

Nie wiem co zrobić z sobą
Autor: Mada33 Data: 2025-08-07, 11:54:09 Odpowiedz
Cześć. Jestem studentem (za chwilę) 3 roku kierunku lekarskiego. Nie czuje tego od początku, ale nie widzę też siebie w innych zawodach, więc trzymam się. Byłem na biolchemie w liceum, więc samo to wszystko wyszło. Staram się minimalnym wysiłkiem zdawać wszystko, ale nie zbyt mnie to interesuje. Rodzice mnie utrzymują, tato dorabia, żeby mógł dać mi na życie. Czuję się z tym cholernie źle. Boję się. Boję się przyszłości, nie mam żadnych planów na nią. Czy chciałbym mieć rodzinę, być samemu, podróżować, czy zyc sobie spokojnie. Nie wiem. Uciekam w telefon, spędzam na nim ogrom czasu. Ta rozrywka uśmierza choć trochę te emocje. Wczoraj spanikowałem, jak pomyślałem sobie, bez żadnych rozpraszaczy, jaką będę miał pracę, ktora nie interesuje mnie, a która wymaga stałego dokształcania. Dodam jeszcze, że prawdziwego flow dostaje przy robieniu drzewa genealogicznego i dowiadywaniu się nowych rzeczy o przeszłości rodziny. To mnie jara, ale takiego hobby z zawodową ścieżka nie sposób połączyć.
Chciałem trochę się wygadać, dziękuję każdemu kto to przeczyta.

Nie wiem co zrobić z sobą a tak pisałaś też....
Autor: fatum Data: 2025-08-07, 18:38:21 Odpowiedz
Pamiętasz?
O co chodzi?

Autor: Mada33 Data: 2024-11-28, 20:16:32 Odpowiedz
Już nie wiem o co chodzi. Nawet do fryzjera nie mam chęci iść, bo po co? Ciągle "bo po co?". Nie mam doła, jakiejś super radości też nie, tak po środku, ale od kilku miesięcy ciągle takie dylematy. Celów nie mam, tylko spanie, jedzenie i komputer i mi dobrze w tym świecie. A może nie, skoro mnie to zastanawia? Nie chce mi się rozmawiać z ludźmi, nawet ze znajomymi nie rozmawiam, nie interesuje mnie co u nich słychać. Nawet z rodzicami nie bardzo. Ale nie czuje się samotny, mimo, że bliższych ludzi brak.
Nie mam empatii w sobie. Studiuję na medycynie, ale tak o studiuję, po prostu, bo tak wyszło. Nic innego nie widziałem dla siebie. I nie widzę. Bo dobrze płacą potem, o , może dlatego. Nawet do liceum poszedłem, bo tak chyba najłatwiej, z nauką nie mam problemów, więc się jakoś kułam z roku na rok. Ale czy tak można ciągle?
Spodobała mi się kiedyś dziewczyna, ale mocno różniliśmy się poglądami od siebie, więc jakoś lęk mnie brał, żeby to ciągnąć. Jak się odsunęła, to nagle chciałem ją z powrotem. Teraz wiem, że pasowało mi, że ktoś się mną interesuje, robi maślane oczy do mnie, a ja do niej nic, tylko żeby poczuć się lepiej.
Chyba jestem popsuty, bo normalni ludzie tak nie myślą.
Przepraszam za taki natłok, ale piszę to, co czuję i to, co mi do głowy przychodzi."

RE: Nie wiem co zrobić z sobą
Autor: Mada33 Data: 2025-08-07, 18:41:49 Odpowiedz
Pamiętam. Ten stan minął jakby samoistnie, z dziewczyną wiem, że to przez mój seksoholizm i unikowy styl przywiązania. Ale jeśli chodzi o studia dylemat pozostał.

RE: Nie wiem co zrobić z sobą Mada33
Autor: fatum Data: 2025-08-07, 18:49:34 Odpowiedz
Moim zdaniem to warto się skonsultować ze specjalistą od pomocy seksoholikom. Na moje oko to ja bałabym się pójść do lekarza seksoholika. A jak Ty w ogóle chcesz te studia ukończyć jak w głowie masz tylko myśli o seksie? A tak w ogóle to ciekawy wątek założyłeś moim zdaniem.

RE: Nie wiem co zrobić z sobą Mada33
Autor: Mada33 Data: 2025-08-07, 18:56:37 Odpowiedz
Jestem głównie uzależniony od masturbacji i pornografii. Za dziewczynami się wcale nie oglądam; wnioskuję, że to właśnie przez porno. Dochodzi nawet do tego, że zagłębiam się w scenki homo... Nie mam ciągłych myśli o seksie, ale często robię wyżej wymienione rzeczy. Eksperymentuję też z różnymi rodzajami technik seksualnych, których zdrowi ludzie nie robią. Z tego, co wyczytałem to też są objawy seksoholizmu. Chyba trzeba będzie faktycznie pójść na terapię.

RE: Nie wiem co zrobić z sobą Mada33
Autor: fatum Data: 2025-08-07, 20:39:12 Odpowiedz
Dobry kierunek obrałeś. Terapia. Powodzenia i napisz jak Ci poszło? Te scenki homo mogą Ciebie za bardzo wciągnąć. Lepiej odpuścić!