Forum dyskusyjne

RE: Czy to normalne?

Autor: Magdasienudzii   Data: 2024-12-19, 14:49:43               

"Jak ja plakalam i cierpialam to swiat nie stanal w miejscu."

Jest takie powiedzenie "..nie przejmuj sie swiatem, bo swiat sie toba nie przejmuje...."
Malo tego, on potrafi byc do tego tak bezczelny, ze mimo naszych tragedii i klesk, on jak nigdy nic sprawia ze slonce wschodzi na wschodzie a zachodzi na zachodzie..
Dalej sa wesela i skoczna muzyka, a na rogu innej ulicy slychac zalobny marsz...
Byloby Tobie lepiej, gdyby swiat stanal?
Gdyby wulkany wybuchly i waoda wylala sie z oceanow?
Uzalanie sie nad swiatem, nie jest madre i raczej tego tu nikt nie promuje.
Ja promuje wlasny, wewnetrzny mikrokosmos pokochac i sie z nim krecic.
Promocja:))

"To dlaczego ja teraz mialabym sie uzalac nad swiatem i nedznym losem nieznanych mi osob?"

Nie wiem i nie twierdze ze to jest dobre czy wskazane W NADMIARZE.
Ale, sa odruchy serca, ktore czasami odczuwam i dziekuje za nie swiatu, losowi czy Bogu.
Choc, nie sa one zawsze przyjemnie i czesto wolimy ich po prostu nie czuc.
Jest latwiej, ALE:
ALE, w naturze wystepuje parzystosc, to pewnie wesele sie tez intensywniej:)

Nie bede sie tu chwalic co ja nosze, bo tak jak kazdy, tez potrafie byc prozna.




Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku