Forum dyskusyjne

RE: Wydajemisie

Autor: mimbla1   Data: 2024-04-12, 14:20:29               

@TresDiscret

A czemu by nie połączyć ? Mundrość i intuicja powodują, że często trafiasz w tym rachunku prawdopodobieństwa, o którym pisałam wcześniej. Na to nakłada się świadomość częstego trafiania. To z kolei może powodować (to w relacjach, nie w literaturze czy dowcipach), że nieświadomie współgenerujesz dalszy kierunek relacji. Tak, żeby było zgodnie z przewidywaniami. To jest element "samospełnaijacej się przepowiedni".
Trochę zamotałam, ale mnie się wydaje, że mogą te rzeczy być połączone, nie rozdzielone. Nie w wersji 50/50 na mur beton zawsze połączone, ale w różnych proporcjach zależnie od multum czynników. Kiedyś to w terapii próbowałam uporządkować w odniesieniu do mnie, bo mam podobnie. Uporządkowanie wyszło tak sobie, intuicyjnie wiem, co jest grane u mnie, ale ujęcie tego w słowa i przekazanie komuś to inna bajka.

@mrrru

Psychologicznie to można popłynąć, oj można :)
Pamiętasz tą najstarszą "Fantastykę" na koszmarnym papierze i w kretyńskim formacie czy tą nowszą?

Tekst (dzięki za linka, nie ma jak wiedzieć, o czym się pisze) ma formę klasycznej przypowieści czyli zapamiętanie ostatniego zdania jest naturalne oraz wiadomo od lat, że działa. Tak jest zrobione. Ileś podobnych przypowieści zapewne w międzyczasie przeczytałeś, ale liczy się ta pierwsza, ona Ci się przypomina, reszta to utrwalanie.

Teraz to już wiesz, że moje "znam się na kocurach" oznacza
"przypuszczam z dużym prawdopodobieństwem, że..." ale trudno rozmawiać za każdym razem zaznaczając że "wiem", sądzę" itp oznacza "przypuszczam z dużym prawdopodobieństwem" albo "wiem, że to jest możliwe, ale pewności nie mam".

"Nigdy się tego po niej/nim nie spodziewałem/am" to często emocjonalne jest, zauważyłeś? Jak się z kimś, co takie zdanie powiedział pogada i emocje mu ciut sklęsną często sam zauważa, że w sumie to miał spore szanse zauważyć liczne sygnały i je zinterpretować w inny sposób niż to czynił czyli właściwie mógł się spodziewać ino nie dopuszczał wersji dla siebie nieprzyjemnej.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku