Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Kradzieże z biedy (4)
- Przeżywanie emocji (2)
- Problemy natury płciowo-seksualnej (4)
- Traumy z przed kilku dekad (4)
- Ruminacje, które niszczą zycie (4)
- Brak chęci spędzania czasu razem w zwi... (47)
- Co mogę z tym zrobić? (17)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (773)
- Fobia społeczna, depresja i brak pracy (5)
- Niepewność w pracy psychologa (4)
- Wychowanie w domu rodzinnym (17)
- Potrzebuję porady (4)
- Mój brak zdecydowania utrudnia mi życi... (4)
- Co robić? (19)
- Mieszkanie z corka i zieciem (15)
- Problemy psychiczne (5)
- Niepewnosc w zwiazku, zdrada ,wypaleni... (7)
- Tęsknota (49)
- Rozstanie z dziewczyną po 6 latach (3)
- Związek, przeszłość, znajomi, rodzina (3)
Reklamy
Forum dyskusyjne
- Autor: arletta210 Data: 2023-08-19, 10:27:37 Odpowiedz
Hej, pierwszy raz dodaje post na takiej stronie, bo już po prostu mam tego dosyć i strasznie mnie to męczy. Chodzi o to, że wszystko, dosłownie wszystko mnie stresuje. Wpadam w jakaś pętlę myśli i później ciężko mi z tego wyjść. Stresuje mnie praca, mimo że dobrze sobie w niej radzę. Stresują mnie ludzie z pracy. Jak widzę z kim będę danego dnia na zmianie i wiem, że jest to osoba "surowa",to już nie mogę spać dzień przed mimo że jak rozmawiam o tym z innymi pracownikami, to każdy mówi że ma wywalone na takie rzeczy. Teraz jestem na zwolnieniu lekarskim i stresuje mnie to, że jestem w domu i już nie zarobię tyle ile mogłabym zarobić, gdybym na tym zwolnieniu nie była. Stresuje mnie to, że w ogóle jestem na tym zwolnieniu i może ktoś w pracy pomyśli że udaje chorobę mimo, ze naprawdę jestem chora. Stresuje mnie wyjście gdzieś samej. Generalnie to wszystko mnie stresuje, nawet to że teraz mam bałagan w mieszkaniu, a źle się czuje żeby to ogarnąć. Nie umiem wyluzować, jestem jakaś spięta i ciągle o wszystkim rozmyślam. Dodatkowo nie potrafię znaleźć sobie swojego miejsca. Mam pracę, w której bardzo dobrze zarabiam, a czuje że to nie jest miejsce dla mnie. Po prostu czuje dyskomfort na myśl o tym miejscu. Nie potrafię skupić na byciu tu i teraz i cieszyć się chwilą. Kiedyś taka nie byłam. Wszystko zaczęło się od pandemii, mam wrażenie że od tamtego czasu wszystko się zmieniło i nic już nie jest takie jak kiedyś.
- Autor: smyk20 Data: 2023-08-22, 20:21:57 Odpowiedz
A co czujesz w emocjach? Jak jesteś w tej pracy albo na zwolnieniu lekarskim, to co czujesz? Jak wyraziłabyś czucie siebie w tych sprawach?
Mówienie o stresie generalnie jest dobrym sygnałem, bo zauważasz, że funkcjonujesz w warunkach "przetrwania". W każdej pracy są lepsze i gorsze dni, są lepsi i gorsi ludzie, ale jeśli nie ma rozróżnienia na "good" i "bad", tzn. że coś się złego podziało.
Dlaczego pytam o uczucia? A no dlatego, że pod słowem "stres" mogą się kryć różne odczucia - lęk, przerażenie, zobojętnienie, poczucie gorszości. Jest tego tak ogromna ilość, że ciężko w jednym poście to napisać.
Dlatego zostawiam Ci otwartą drogę do dalszego uzewnętrznienia się. Napisz proszę coś o odczuciach i emocjach, i spróbujemy dalej coś znaleźć. - Autor: fatum Data: 2023-08-22, 21:32:12 Odpowiedz
Czemu wspominasz o pandemii? To jest bardzo ciekawe moim zdaniem. Ja przykładowo kompletnie nie pamiętam już o pandemii. Było, minęło. U Ciebie widzę,że jest inaczej. Sugerujesz samej sobie,że główna przyczyna Twojej niedyspozycji może tkwić w pandemii? Ja tak nie uważam. Pozdrawiam.