Forum dyskusyjne

Co robić dalej

Autor: Olo1993   Data: 2023-05-27, 04:38:58               

to opiszę niech chociaż poradzi co dalej robić byłem z kobietą rok czasu jestem po przejściach ona też wszystko było dobrze ja z jej synek się dogadywaliśmy wspólne plany z ex o dziecku staranie oraz wspólny ślub mieszkaliśmy razem ona cały czas mnie kochała a ja ją było dobrze od jakiegoś czasu zaczęło się psuć kłóciliśmy się o pierdoły ale zaraz się godziliśmy było mniejszy nami pożycie itp ona twierdzi że ja jej chce patrzyć telefon i jestem zazdrosny a ona była nie obecna raz mówi że kocha raz nie raz chciała sexu raz nie takie zmienne zachowanie jesteśmy razem po przejściach tydzień temu powiedziała że poznała kobietę i że chce być z nią i próbowała mi jakieś dziwne relacja i doszło do kłótni a na następny dzień było normalnie jak w rodzinnie za dwa dni znowu była kłótnia że ona chce odejść bo potrzebuje spowiedzi i chce być sama i znów na następny dzień było do dobrze kolejny dzień to porównywała mnie do byłego męża i mówiąc że mnie nie kocha że to było zauroczenie nic więcej więc opilem się i wygonilem ja z domu wyprowadziła się od mnie do rodziców prosiłem ja błagałem żeby wróciła ale ona nie chce mówiąc że się nie wchodzi do do tej samej rzeki i mówi ze to zauroczenie napisałem jej SMS Czesc. Duzo myslalem o nas, o tym co sie miedzy nami wydarzylo. Jest mi bardzo ciezko, bo bylas i nadal jestes dla mnie najwspanialsza kobieta na swiecie. Wszystko, co robilem, robilem w trosce o Ciebie i troche tez z bezsilnosci. Musisz to wiedziec Kamilo.
Szkoda,ze nie dalas nam szansy,na ktora oboje zaslugiwalismy ale nie pozostaje mi nic innego, jak uszanowac Twoja decyzje i pozwolic Ci odejsc.
Wybacz,ze zamilkne na jakis czas. Brak mi sily na cokolwiek. Czuje sie jak po maratonie. Dziekuje i powodzenia Kamilo.
Dostałem SMS od niej po dwóch niechZasługujesz na lepsze życie u boku lepszej kobiety. I sercem jestem z tobą, trzymam kciuki. Tylko proszę zgłoś do wydziału komunalnego że już za śmieci nie będziesz płacił bo tam nie mieszkasz. Nie rób sobie problemów oki odpisałem jej tak Głupi jestem że latam za tobą s ty tego nie widzisz ale ok znikam raz na zawsze z twojego życia nie szanujesz osoby która cię kocha ale spoko ja popełniłem błędy ty też nie jesteś święta i jesteś tchórzem bo nie chcesz normalnie pogadać o tym co się stało z nami ale to co mówiłaś to puste słowa tylko nic nie doceniasz ale może kiedyś zmadzrzejsz ale będzie za późno i narazie cisza kocham ją bardzo i wierzę że to ona wie że zrobiła błąd tylko boi się wrócić przez rodziców proszę powiedzieć. Mi co mam jeszcze zrobić będę bardzo wdzięczny bo kocham bardzo ja i też nie jesteśmy tacy młodzi ja 30 lat ona 35 lat wiedzę że ona kocha tylko się oddaliła

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku