Forum dyskusyjne

RE: Co to za związek?

Autor: mimbla1   Data: 2022-12-09, 00:19:17               

nie no dajże spokój z Dawkinsem i jego samolubnym genem, to solidna przeginka i czysta interpretacja "pod tezę".

Plemiona tzw. pierwotne to już nie jest naturalne zachowanie gatunku naszego tylko piętro wyżej. Jakiejś izolowanej grupy osobników. Są zresztą niesamowicie zróżnicowane i w innej grupie izolowanej mogą wystąpić zachowania bardzo odmienne.

W ogóle w naturze realizuje się niesamowicie wiele bardzo zróżnicowanych pomysłów na rozmnażanie i przedłużanie gatunku.

Zabijanie potomstwa poprzedniego samca jest typowe dla lwów i jakichś jeszcze kotowatych, biologiem nie jestem i nie pamiętam, ale jest typowe dla gatunku. Są gatunki zaprogramowane "samotne macierzyństwo", w których samiec służy tylko do zapładniania. Zawsze jednak w obrębie gatunku jest jednolicie, spójnie. A u ludzi nie wiadomo jak by było naturalnie, bo brak nam wzorca do porównania, brak do obserwacji ludzi w wersji "naturalnej", nie wspominając o braku jakiegokolwiek "naturalnego" dla całego gatunku środowiska. U nas potrzeby samic i samców zdołaliśmy zamotać tak, że zaiste dziś to już więcej w tym cywilizacji (różnych) i psychologii niż jakiejś natury pierwotnej.

Coś na kształt norm społecznych jest już u stadnych zwierząt. I te normy powstają bez nijakiego narzucania. Oraz rzecz jasna bez kodyfikacji. Ergo - do powstania norm społecznych faktycznie bóstwo żadne potrzebne nie jest. Natomiast moralność to już ludzki pomysł :)





Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku