Forum dyskusyjne

RE: Czy kiedyś toksyczny związek może stać się harmoni

Autor: Anamaria   Data: 2022-07-17, 19:50:21               

Piszę, żeby dodać sobie otuchy i jakoś to pprzetrwać. Znalazł sobie mieszkanie i ma dostać klucze w przyszłym tygodniu. Ale zakomunikował, że jeszcze musi zostać parę dni, bo w nowym mieszkaniu musi zainstalować internet, kupić kanapę, a to trwa. Nie jestem świnią i pozwoliłam mu zostać do tego czasu, ale żeby nie siedzieć w jednym mieszkaniu przeniosłam się do rodziców. Minął tydzień i wpadłam do mieszkania zobaczyć czy wszystko gra, a tam sodoma i gomora. Nie wiem czy pisałam, ale mój ex to bałaganiarz. Były na tym punkcie już sprzeczki, mówiłam, że trzeba sprzątać i co jest najważniejsze. Otóż zrobił przez ten tydzień rozgardiasz, że hej. Z przykładów: usyfiona cała płyta z kuchenki elektrycznej, na blacie okruszki, zjełczałe masło, pobrudzone wszystkie takerze i porozkładane w całym mieszkaniu, tam gdzie jadł to zostawiał, część w kuchni na stoisku, umazane jakimiś sosami ze słoiczków, chyba kilkanaście opakowań po jogurcie powkładane jeden w drugi i w różnych częściach mieszkania, zatęchłe, wilgotne ręczniki w łóżku, w ogóle w łóżku wszystko - brudna bielizna, czyste ubrania, wszystko wymięte, w koszu na śmieci bio odpadki, w łazience żur w baseniku prysznicowym i osad w sedesie jakby nie była spuszczana woda przez kilka dni. Wszystko to są rzeczy, z którymi mieliśmy problem, tłumaczyłam wiele razy i prosiłam do tego nie doprowadzał. Troszkę się starał, ale krótko i znowu sprzątałam na bieżąco po nim.
Wpadłam w gniew jak to zobaczyłam, bo to było wszystko to o co ja zawsze prosiłam, żeby nie robić, tylko 10 razy bardziej. Spał chyba nawet w moim łóżku, bo było całe rozwalone.
Posprzątałam co się dało, bo to są naczynia mojej mamy, zastawa ślubna, która mi kiedyś podarowała. Bylo mi jej szkoda i zrobiło mi się przykro. Napisałam maila w ostrych słowach co o tym myśleć. Jestem wkurzona. Muszę jeszcze przetrwać 2 tygodnie. Później wyjeżdżam na wakacje do koleżanki. Chcę, żeby mi oddał do tego czasu klucze, bo bym się martwiła cały urlop co zastanę po powrocie.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku