Forum dyskusyjne

RE: Czy kiedyś toksyczny związek może stać się harmoni

Autor: Anamaria   Data: 2022-07-02, 14:05:23               

Rozumiem Cię. Dla Ciebie opisałam w dwóch postach parę rzeczy, żeby widać było więcej jak wyglądała nasza codzienność. Możesz przeczytać.

Nawet jeśli to choroba, to przykro mi z tego powodu, ale dla mnie bylo również nardzo trudne, przykre.


Dlatego też broniłam go w sprawie pracy, bo to nie jest obibok, który ja rzuci. Ta praca to teraz wybawienie. Wierz mi. I ja się cieszę, że ja ma. Wiem, że jej nie rzuci.


Tylko ten całokształt sprawił, że niezależnie czy to choroba czy coś innego, ja tyle walczyłam, że w końcu się wypalilam. Smutno mi i żal, bo dalej coś fo niego czuję. Ale on mnie już i tak nie chce. O tym jest ten wątek. I o mojej złości z powodu niedocenienia.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku