Forum dyskusyjne

RE: Epimeteusz-Prometeusz

Autor: wloka   Data: 2022-06-15, 15:10:20               

bardziej inteligentny emocjonalnie od starych wygów? Ja mógł bym tych ludzi obierać jak cebule. Warstwa po warstwie i nawet się nie zmęczę. Ja z jednym psychologiem klinicznym gadałem i on zrezygnował i wysłał mnie gdzie indziej i powiedział, że pracował kilkadziesiąt lat w szpitalu, jest biegłym sądowym ale nie potrafi mnie zdiagnozować a takich sytuacji mu się zdarzyło kilka...To ja tego gościa to bym przerobił na mielone, potem go skleił i jeszcze tak tysiąc razy i przez tysiąc lat i nawet bym nie pryknął, nie beknął. No ale to była jego wina...bo on ze mnie szydził na samym początku. Może i gadałem głupoty, ale po prostu zachował się arogancko i zgrywał nie wiadomo kogo. To jakiś były wojskowy był..no to ja się wycofuję przed takimi ludzmi i kontakt ze mną jest utrudniony i się chowam za intelektem. Ale to jest wina tych ludzi.

Jedna sytuacja. Siedzę na terapii grupowej i jak jedna osoba mówiła, to ja czułem jakby mnie prądem razili emocje innych ludzi. W tym przypadku złość i dla mnie to było tak silne, że nie do zniesienia. Nie sama emocja, ale to napięcie....i ja potem się pytałem terapeutki czemu te terapeutka nie reaguje i nic z tym nie robi, a ona nie wiedziała o czym ja mówię i ja nie mogłem w to uwierzyć, że ona tego nie dostrzega, nie czuje. Po prostu złość jednej osoby na drugą narastała i narastała i ja to czuję wszystko jak kamerton. To nawet nie jest empatia, tylko to jest coś innego..no ale coś.

A jaką wygą niby ma być jakaś stara baba, czy stary chłop? Bo mają magisterkę?

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku