Forum dyskusyjne

RE: Epimeteusz-Prometeusz

Autor: wloka   Data: 2022-06-12, 13:22:48               

Masz DSM czyli statystyczny podręcznik zaburzeń psychicznych.
Masz zaburzenia lękowe, masz zaburzenia nastroju. Masz choroby psychiczne. Masz leki. Masz leki anty-X anty-Y. Masz proces nazywany terapią, leczeniem itd...

Może nam się coś nie podobać, ale nie uciekniemy od faktu, że takie skojarzenia, które mogą nam się nie podobać są tworzone przez sam psycho-biznes.

Ale można zejść z tą metaforą niżej. Można podejść jak do rozwiązywania problemów. Jam masz grypę to rozwiązujesz ten problem, jak masz nieskręcone łóżko to rozwiązujesz ten problem. Jak nie masz masła w lodówce, to rozwiązujesz ten problem itd...Jeśli tak podejdziesz do lęku to zwiększasz swój problem. Tyle

To co piszesz jest nieprawdą w kontekście nowoczesnej psychologii. Może ci się to nie podobać, możesz tego nie akceptować, możesz się z tym nie zgadzać. Generalnie. Współczesny, nowoczesny, egocentryczny czy nawet narcystyczny współczesny człowiek nie akceptuje braku kontroli. Ale to nie zmienia faktu, że jej nie mamy i nie możemy jej zdobyć.

To są mity, że jest jakieś docieranie do sedna problemu. To jest najnormalniejszy mit stworzony przez psychoanalityków. To zostało wymyślone, a potem my zostaliśmy nauczeni takie podejścia.

Prawda jest taka, że możesz mieć kontrolę tylko nad swoim stosunkiem do lęku. A jedyną strategią radzenia sobie z nim, jest konfrontacja. Tak uważam.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku