Forum dyskusyjne

RE: Jestem materialistą?

Autor: mrrru   Data: 2022-05-29, 18:22:56               

Myślę, że masz rację w tej kwestii - ale tak jak pisałaś wcześniej - ludzie są różni i różne rzeczy są im potrzebne do pójścia naprzód. Trochę odeszliśmy od głównego tematu - i czy takie coraz to dalsze skojarzenia to nie jest właśnie ta dysocjacja a'la NLP ? ;-)

Lis w "Małym Księciu" był fajny. I słoń pożarty przez węża też. :-)

"Co do sprawców i tego cytatu to cóż, dla mnie (i nie tylko dla mnie) jednoznaczne stwierdzenie iż sprawcy i tylko oni są odpowiedzialni za mój aktualny stan było wielkim krokiem naprzód w zdrowieniu z traumy. Czyli dokładnie odwrotnie niż sugerujesz."

Sprawcy są odpowiedzialni za wywołanie stanu w momencie jego powstania (to może być proces) w sposób tak oczywisty, że w zasadzie nie dyskutuję tej oczywistości. I w oczywisty sposób nie ma tu "winy" po stronie ofiary. Potem jednak ten proces sprawczy się kończy - i pozostajemy sami z konsekwencjami. I teraz pałeczka jest po naszej stronie. Tak rozumiem ten cytat. I to, co napisałaś "ofiara zaakceptuje tą niesprawiedliwość" to właśnie rozumiem to jako "nie jest ważne".

Ta "niesprawiedliwość" jest faktem, elementem rzeczywistości. Przykre, że dotyka niewinnych. Przykre że, musiałaś tego doświadczyć. Mru mru.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku