Forum dyskusyjne

RE: Problem - zaburzenia odżywiania. Jak sobie radzić?

Autor: mimbla1   Data: 2022-05-01, 13:59:50               

Uparte stosowanie uogólnień przy rozważaniu sytuacji jednostkowych prowadzi do samych kłopotów w tychże jednostkowych relacjach. Uogólnienia pomagają jako-tako uporządkować różne rzeczy, ale od pewnego momentu bardziej szkodzą niż pomagają. Podobnie ze statystyką - znakomite narzędzie, ale nie do wszystkiego się nadaje.
Jest bardzo wątpliwym czy faktycznie "dobry wygląd " jest w rzeczywistej i bezpośredniej korelacji ze stanem zdrowia.

Powołałeś przykład medyczny - ok.

Medycyna nie operuje pewnością tylko prawdopodobieństwem. Co do zasady. Jeśli jakaś kuracja statystycznie działa u 95% leczonych ok, należy ją najprawdopodobniej u tego pacjenta zastosować, ale , uwaga, dopiero po przeprowadzeniu rzetelnego wywiadu medycznego czyli indywidualizacji. Wedle Twojego sposobu postrzegania po przynajmniej wstępnym sprawdzeniu, czy aby nic nie wskazuje na to, że mamy do czynienia z osobą, której ta kuracja może zaszkodzić, wiąże się z podwyższonym ryzykiem itpd. Ponadto zaś w leczeniu mamy jeszcze pacjenta jako osobę, osoba zaś ma pełne prawo głosu w sprawie tego, jak mianowicie będzie leczona. Jest rzeczą lekarza czy będzie pacjenta przekonywał do tych 95% czy raczej będzie kombinował nad inna kuracją. Czyli - indywidualizacja obowiązkowa :)
Poza tym rzetelny lekarz informuje : ta kuracja działa u 95% pacjentów jej poddanej, zatem miejmy nadzieję że i u pana.

Jasne, że pacjenta z tzw.ostrym wyrostkiem daje się "na stół", ale to jest bezpośrednie ratowanie życia gdy nie ma czasu. Zresztą przy ostrym wyrostku innej metody zwyczajnie nie ma. Natomiast przy planowanym zabiegu w znieczuleniu ogólnym pacjent musi podpisać zgodę po zapoznaniu się z kilku stronami pełnymi informacji dotyczących ryzyka i możliwych powikłań. Statystycznie ryzyko może być niewielkie, tym niemniej istnieje. I pacjent na nie musi świadomą zgodę wyrazić. I znowu - indywidualizacja obowiązkowa. Jeden wyrazi, drugi nie. Ale bez zgody operować nie wolno i nie poinformować też nie wolno.

A wcale nie jest tak, że każdy samochód ma te same układy w środku. :)


A nadwaga to nie jest przypadek na ostry dyżur.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku