Forum dyskusyjne

Sortuj:     Pokaż same tytuły wpisów w wątku
  • Natręctwo ciagłego probowania przypomnienia sobie

    Autor: Maker   Data: 2022-01-19, 13:07:16               Odpowiedz

    Ciągle staram się cos przypomnieć. Mam wrażenie że w pewnej chwili pomyslałem sobie coś ważnego, doszedłem do ważnych wniosków i to zapomniałem. Czy da się to zatrzymać? taka obsesja..



    • RE: Natręctwo ciagłego probowania przypomnienia sobie

      Autor: mrrru   Data: 2022-01-19, 17:59:07               Odpowiedz

      Może być skutkiem covida, w tym bezobjawowego.

      "
      U osób z łagodną postacią COVID-19, u których nie występują żadne inne zwykłe objawy "długiego Covidu", może nadal występować pogorszenie koncentracji i pamięci przez 6-9 miesięcy po zakażeniu - wykazało badanie przeprowadzone przez Uniwersytet Oksfordzki.
      "

      https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-lagodny-przebieg-koronawirusa-oslabia-koncentracje-i-pamiec-,nId,5779351



      • RE: Natręctwo ciagłego probowania przypomnienia sobie

        Autor: bezogonka   Data: 2022-01-19, 19:30:09               Odpowiedz

        mruuuu ;-)
        Błagam Cię..
        Bezobjawowy covid to już naprawdę przesada.

        :-)



        • RE: Natręctwo ciagłego probowania przypomnienia sobie

          Autor: TresDiscret   Data: 2022-01-19, 20:19:25               Odpowiedz

          bezogonka

          Ja to niezbyt mądrą jestem, ale wydaje mi się, że bycie nosicielem bez objawów choroby to nic nowego i dotyczy także innych wirusów. W przypadku sars cov 2 jednak taka informacja wywołuje u ludzi z lekka szyderczy uśmiech na twarzy. :)

          Jeśli źle myślę, proszę o poprawienie.

          Mru

          Bywa i odwrotnie: można mieć objawy ciąży bez bycia.... nosicielem. ;)



          • RE: Natręctwo ciagłego probowania przypomnienia sobie

            Autor: bezogonka   Data: 2022-01-20, 14:45:42               Odpowiedz

            Trees
            No,cóż..u mnie wywołuje zgoła odmienną reakcję.
            Ale trudno mówić o bezobjawowej chorobie typu wirusowego,zwłaszcza układu oddechowego. Przyjęłabym może wersję skąpoobjawowy na początku infekcji..lub dający mylne informacje. Ale bezobjawowych chorób nie ma. Tak jak nie ma pandemii koronawirusa a jest celowo i masowo wtłaczana dezinformacja(sprzeczności i badania warte funta kłaków :-) Celuje w nich Pyrć, który wstyd przynosi swojemu mentorowi)
            Oczywiście, i ja do mądrych nie należę więc będziemy raczej wciąż mogły kształtować swoje opinie, Tress.

            Pozdrawiam ciepło
            :-)