Forum dyskusyjne

RE: Wiem, że potrzebuję pomocy, ale nie umiem...

Autor: DNN6011G   Data: 2022-01-18, 00:01:57               

"I znów potwierdzasz,że nic nie wiesz! Ale się wymądrzasz.Nikt nie lubi pacjentów takiego typu jak Ty.Są zwyczajnie irytujący.Gdybyś był normalny,to byś pomocy nie szukał.Ale coś Ci tam dolega,ale od razu narzucasz pomagającemu jak ma Tobie pomagać. To jest chore. Zastanów się, czy Twoja mądrość pozwala wogóle na kontakt z Tobą? Wydaje się mi,że nikt nie jest w stanie pomóc taaak przemądrzałej Istocie. Polecam 100procent pokory!, albo męcz się. Jestem odporna na takie jednostki jak Ty.I nie dziękuj już mi.Nie wymagam."

Kim ty jesteś człowieku, żeby przez internet oceniać, czy ktoś jest "normalny"? Co to w ogóle za kategoria? Zdaje się, że w nowoczesnej psychologii/psychiatrii już się tak oceniających terminów nie używa?

Może i jestem przemądrzały, ale ty za to jesteś nieudolna w pomaganiu. Zamiast zachęcić, po prostu zniechęcasz.

Nie mam ci za co dziękować. Może jedynie za to, że przypomniałaś mi, jak ważne jest moje własne zdanie, ale to chyba dobrze? Ludzie wewnątrzsterowni są zazwyczaj silni psychicznie i odporni na takie kiepskie manipulacje.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku