Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Czy mozliwa jest harmonia na forum? (213)
- Wydajemisie (88)
- Nowy temat do dyskusji, zapraszam wszy... (23)
- Boje sie (3)
- Asystent zdrowienia (6)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (916)
- Nieudane relacje partnerskie (12)
- Psychoterapia online na NFZ (2)
- Relacja z dziewczyną (12)
- Fajny ksiądz (17)
- Osobowość borderline i jej re... (46)
- Dziwne wewnętrzne blokady (2)
- Brak pracy, depresja, zniechęcenie (11)
- Czekać czy dać sobie spokój? (8)
- Zrażony do badań (1)
- Szpital, w którym jest psychoterapia z... (4)
- Kobieta po rozwodzie wiąże się z kobie... (2)
- Pokusa żeby nagrywać spotkania online... (2)
- Próba wybaczenia żonie zdrady, a jej z... (155)
- Nasza relacja (1)
Reklamy
Forum dyskusyjne
RE: Związek z pesymistką
Autor: mimbla1 Data: 2021-10-13, 13:23:40Wiesz, Czterdziestolatek, nie da się zmienić czyjegoś charakteru...
Z tego co napisałeś mnie wychodzi, że ten szeroko pojmowany charakter Twojej żony ulegał od czasu urodzenia córki stopniowym zmianom i Ty chyba bardziej byś chciał powrotu "dawnej" żony niż gruntownej zmiany jej charakteru.
Skoro w warunkach urlopowych te męczące zachowania żony zanikają to może być tak, że źródełkiem tych zmian jest szeroko pojmowana codzienna szarzyzna, przytłoczenie jakieś generujące ciągłą frustrację żony. Patrząc z zewnątrz mam wrażenie, że ona po urodzeniu dziecka wywindowała sobie poprzeczkę za wysoko , nie jest w stanie sprostać temu, co sama sobie usiłuje narzucić i efektem tego jest stałe poczucie "jestem nie ok" połączone z brakiem działań (na zasadzie"i tak nie dam rady to nawet nie ma sensu zaczynać, i tak się nie uda), które to poczucie daje w efekcie może nie tyle pesymizm ile raczej malkontenctwo. Na urlopie jest inaczej i malkontenctwo zanika.
Po tygodniu zamknięcia z osobą co wszystko widzi w czarnych barwach ja bym była po pierwsze zmęczona i po drugie poirytowana. W trakcie tego hipotetycznego zamknięcia ja (taka jaka jestem) zapewne bym wywaliła tej osobie jasno i wprost iż mnie jej malkontenctwo irytuje. Co nie wiem czy by było dobrym pomysłem... Ale w sytuacji bycia z kimś takim w małżeństwie i codzienności przypuszczam, że Ty dajesz żonie sygnały nie wprost i irytacja z Ciebie raczej emanuje ukrywana sporym wysiłkiem, co żona zapewne wyczuwa, emocje się Wam obojgu nakręcają i ciśnienie rośnie. Tak to widzę z tego co napisałeś. Nie mam patentu na nieomylność zatem jeśli obrazek Ci nie pasuje a chcesz pogadać skoryguj ewentualnie rozwiń.
Do Ciebie pytanko do zastanowienia się - nie na forum ale do "pracy własnej". Czy nie jest trochę tak, że w tej chwili masz podejście "ja jestem ok, żona jest nie ok"?
- Związek z pesymistką - Czterdziestolatek, 2021-09-17, 21:02:08
- RE: Związek z pesymistką - APatia, 2021-09-17, 22:33:17
- RE: Związek z pesymistką - fatum, 2021-09-18, 17:06:16
- RE: Związek z pesymistką - Czterdziestolatek, 2021-09-18, 21:39:53
- RE: Związek z pesymistką - APatia, 2021-09-18, 22:04:39
- RE: Związek z pesymistką - mrrru, 2021-09-18, 22:22:17
- RE: Związek z pesymistką - Czterdziestolatek, 2021-09-19, 15:18:03
- RE: Związek z pesymistką - fatum, 2021-09-18, 23:41:01
- RE: Związek z pesymistką - Czterdziestolatek, 2021-09-19, 15:13:03
- RE: Związek z pesymistką - fatum, 2021-09-19, 20:26:19
- RE: Związek z pesymistką - czarnemysli, 2021-10-02, 09:53:33
- RE: Związek z pesymistką - mrrru, 2021-10-02, 10:09:00
- RE: Związek z pesymistką - Czterdziestolatek, 2021-10-02, 21:22:04
- RE: Związek z pesymistką - mimbla1, 2021-10-13, 13:23:40
- RE: Związek z pesymistką - Czterdziestolatek, 2021-10-13, 22:01:04
- RE: Związek z pesymistką - fatum, 2021-10-13, 22:14:49