Forum dyskusyjne

RE: Jak odzyskać szacunek do samej siebie?

Autor: mrrru   Data: 2021-08-31, 17:30:18               

Widzisz sama, jak to jest. Ale wybacz to sobie, mimo wszystko. Mimbla pisze, że to dobrze, że gość odszedł. Też tak myślę. Więc może ten ostatni akt był potrzebny, by nie utonąć dalej w toksycznej relacji. Trochę się uparłaś na niego mimo tych czerwonych lampek - no i wyszło, jak wyszło. Mogło być gorzej.

Oprócz rozumu kierują też nami uczucia, dokłada też ego i hormony - w sumie z perspektywy czasu to będziesz do tego podchodziła dużo luźniej. Mnie też czasami aż trzepie, jak sobie przypomnę jakieś głupoty z dawnych czasów. Kiedyś to mi przeszkadzało, ale teraz - jak sobie uświadamiam, że to tylko moje myśli - to wybucham śmiechem z własnej głupoty (tym razem aktualnej). Bo tym razem to robię sobie kuku sam. A obśmianie odbiera takim myślom energię. I z czasem odchodzą, a jak się znowu pojawią, to tylko po to, by je znowu obśmiać :-)

Jeżeli nawet facet grał Tobą przez miesiąc powiedzmy, to teraz już jazdę fundujesz sobie sama. Nie warto sobie zatruwać życia tym, że jakiś gostek okazał się nie tym, kim chciałaś lub kim go widziałaś w wyobraźni. W sumie trochę nie jego wina. Był, jaki był, Ty próbowałaś widzieć coś innego i tyle.

Młoda jesteś - i jeżeli to Cię jakoś pocieszy, to jeszcze niejedną głupotę w życiu zrobisz. A może dzięki temu doświadczeniu uda Ci się czegoś tam bardziej niebezpiecznego uniknąć. :-)

Za każdym razem, jak Cię najdą myśli o tym braku szacunku czy podobne, to przypomnij sobie, że on Cię "skrzywdził" raz, a Ty sobie to robisz po raz kolejny. Powinno pomóc :-)

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku