Forum dyskusyjne

Sortuj:     Pokaż same tytuły wpisów w wątku
  • Przedmioty, które zostały po śmierci ukochanej.

    Autor: Relax44   Data: 2021-01-25, 12:13:00               Odpowiedz

    Niestety, nie udało się mojej ukochanej. Odeszła kilka dni temu. Poukładałem sobie (jeżeli można to tak ująć) wiele rzeczy w głowie, ale ciągle widzę jej ubrania, kubek z którego piła kawę, bluzki w garderobie, buty, w których lubiła chodzić, klucze od domu. Ciągle widzę coś co jest z nią związane.

    Ciężko mi z tym ogromnie, bo kochałem ją nad życie. Była dla mnie wszystkim.

    Co teraz mam zrobić ? Spalić to wszystko? Włożyć do pudła i wynieść gdzieś ? Każde spojrzenie na coś co używała to jak nóż w serce.

    Doradźcie coś bo się rozpadnę ........ normalnie.



    • RE: Przedmioty, które zostały po śmierci ukochanej.

      Autor: 123she   Data: 2021-01-25, 17:07:40               Odpowiedz

      Bardzo mi przykro:( Nie wiem jak to jest z psychologicznego punktu widzenia co lepiej zrobić by móc się pożegnać ale ja bym nie wyrzucała tych rzeczy tylko gdzieś popakowała i schowała. Moi ukochani dziadkowie zginęli w wypadku i po wielu latach jak przenosiłam ich rzeczy to czuć było jeszcze ich zapach na ulubionym swetrze czy bluzce.



    • RE: Przedmioty, które zostały po śmierci ukochanej.

      Autor: APatia   Data: 2021-01-25, 19:20:39               Odpowiedz

      Ja po śmierci ukochanych osób oddałam ich rzeczy na potrzebujących. Ubrania, nawet leki.
      Po każdej z tych osób zostawiłam sobie przedmiot który najbardziej mi ich przypomina.
      Mam chustę, którą prababcia zrobiła na szydełku. Mały imienny breloczek do kluczy, który dostałam kiedyś - tak bez okazji - od dziadka. Kocyk, który dostałam od babci gdy wyprowadzałam się do innego miasta.
      Przedmioty ogólnie nic nie znaczą. Zostaw sobie coś co przypomni ci o ukochanej i spowoduje uśmiech na twojej twarzy. Pozostałe przedmioty oddaj tym, którzy ich potrzebują.



    • RE: Przedmioty, które zostały po śmierci ukochanej.

      Autor: Tuluzka   Data: 2021-01-27, 17:19:13               Odpowiedz

      Relax44
      "Poukładałem sobie (jeżeli można to tak ująć) wiele rzeczy w głowie"

      Racjonalizacja moze pomóc, ale nie spowoduje ,że zapomnisz o cierpieniu i przejdziesz nad utratą kogoś tak Ci bliskiego do porządku dziennego.

      Musisz przejść cały proces żałoby ,kolejne etapy (są poradniki/książki jak radzić sobie po stracie) ale to jest proces bolesny i długotrwały (zazwyczaj trwający rok dwa lata)

      Usuniecie rzeczy moze oczywiście pomóc na co dzień odwracać uwagę od braku, ale to ,że pozbędziesz się tych rzeczy niestety nie spowoduje ,że nie będziesz cierpiał.

      Ten ból trzeba przyjąć i przeżyć .Po prostu .

      Mozna sie pocieszać ,ze bliski już nie cierpii ,że życie jest dla wszystkich tylko etapem przejściowym, który nieodzownie ze śmiercią jest związany, można podeprzec sie religią, duchowością np przekonaniem ,że "jesteśmy i będziemy zawsze",a nasze ciało, myśli to tylko jakaś forma przejściowa, ale mimo to fizyczny i psychiczny brak bliskiego boleć będzie i trzeba dać upust tym łzom i smutkowi, bo to tez pomaga.

      "Doradźcie coś bo się rozpadnę ........ normalnie."

      Radzenie sobie ze stratą jest trudne, bolesne i paradoksalnie takie uczucia "rozpadania się" są czymś normalnym w Twojej sytuacji. Jest też wprost proporcjonalne do stopnia zażyłości i zalezności emocjonalnej, którą darzyłes osobę zmarłą.
      Jeśli nie będziesz sobie dawał z nimi rady, mozesz skorzystać z pomocy terapeuty/psychologa np online ,bo zwerbalizowanie straty, takie wygadanie się, także pomaga.


      Oczywiście dobrze jest podejmować różne działania nie związane z ta osobą, żeby się w tym smutku nie zatopić całkowicie ,ale blokowanie tych przykrych uczuć za wszelka cenę i na dłuższą metę też Ci nie pomoże,a moze nawet proces żałoby wydłuzyć .



    • RE: Przedmioty, które zostały po śmierci ukochanej.

      Autor: fatum   Data: 2021-01-27, 22:32:15               Odpowiedz

      Relax44 jest Ci smutno.Rozumiem to i serdecznie Ciebie wspieram.Proszę też o odpowiedź w miarę możliwości,czy skorzystałeś z pisanych dla Ciebie podpowiedzi?Serdecznie pozdrawiam.Daj znać jak będziesz tylko mógł.



      • RE: Przedmioty, które zostały po śmierci ukochanej.

        Autor: Relax44   Data: 2021-01-30, 08:29:56               Odpowiedz

        Dziękuję serdecznie, za wszystkie odpowiedzi. Przede wszystkim jest mi trochę lżej bo napisaliście do mnie i podzieliliście się swoją wiedzą na temat, który poruszyłem. Część rzeczy schowałem do pudła, część wyrzuciłem do kosza. Na razie nie sprzątam garderoby mojej Ani. Poprosiła, żebym zostawił te rzeczy dla córki. Może będzie chciała je nosić. Jak nie to mam to spalić albo oddać na PCK. Ciężko mi strasznie bo tak jak powiedziałem bardzo ją kochałem. Ze wszystkich sił. Mieliśmy piękne życie. Takie normalne bez żadnych większych problemów. Kłóciliśmy się czasami ale emailowo, bo można było bardziej panować nad emocjami..... I to nam wychodziło...... na dobre...... To było piękne 22 lata życia. Zostawiła dwa skarby - bliżniaki. Chłopca i dziewczynkę. .... Dziewczynkę ...... one mają już skończone 17 lat. I też bardzo to przeżywają.......

        Jeszcze raz dziękuję wszystkim: