Forum dyskusyjne

RE: Poczucie bycia samemu z problemem mimo terapii

Autor: lechurbowski   Data: 2021-08-21, 22:30:14               

"Chociaż w to, że zewnętrznie coś się zmieni i nie będę już miała takich problemów to raczej nie wierzę nawet w ostatnim czasie miałam większe nagromadzenie takich dziwnych historii, które mnie jednak bardzo stresują."

Niestety masz rację. Zewnętrznie nic się nie zmieni. Zmiana musi nastąpić wewnętrzne, w twoim postrzeganiu świata zewnętrznego i takich sytuacji. Tak jak Ci pisałem, to ogromna praca na samą sobą.
Poza tym, skoro dostrzegasz, że jest postęp, to może być też tak, że twoja psychika została odciążona, ale przyzwyczajona do dawnego obciążenia jest bardziej wyczulona i celowo wypatruje sytuacji, które dawniej wywoływały silny lęk. Tak było właśnie z moją matką, która cierpi na schizofrenie paranoidalną. Zauważ, że twój umysł już nawykł do patrzenia na otoczenie tylko w dwóch kategoriach: stresujące lub bezpieczne.
Tymczasem możliwe, że po długiej drodze, którą przebyłaś jest własnie lepiej.
Chciałbym Cię też uprzedzić, że podążając dalej tą drogą, możesz poczuć pogorszenie stanu, albo wręcz że wróciłaś do punktu wyjścia. Widziałem to już nie raz u osób podejmujących się terapii, i częstokroć wynikało to z wysiłku, jaki podejmowały w pracy terapeutycznej, gdy zagłębiały się coraz bardziej w podłoże swojego problemu. Warto więc pamiętać, że to też może być tylko znak, iż jesteś na właściwym kursie:)
Ps: "Może", ponieważ zawsze najlepiej zapytać o to specjalistę, który na bieżąco obserwuje zachodzące w Tobie zmiany. Pozdrawiam:)))

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku