Forum dyskusyjne

RE: Poczucie bycia samemu z problemem mimo terapii

Autor: fatum   Data: 2021-06-17, 13:05:45               

Mrrru, Ty serio teraz pisałeś?Bo w tym konkretnym wpisie zobaczyłam w Tobie coś ludzkiego.Łał.Tak nieźle znam psychikię ludzi zaburzonych,którzy na pierwszy rzut na takich nie wyglądają.Jako synsytywna nie mam z tym problemu.To są takie fluidy,niewidoczne dla każdego oka i można je widzieć w takim rozbłysku.Nie wytłumaczę Ci tego,bo nie bardzo umiem.Nie znam zbyt dużo określeń na to,co czuję,"widzę"-:)Jednak mój mąż chętnie korzysta z tych moich "umiejętności",bo dobrze na moich podpowiedziach wychodzi.Inni też.Pozdrawiam.P.S. bądź serdeczny dla TresDiscret.Jest w dołku!Sam może już zauważyłeś.To jej pomóż.Ona prosić nie potrafi.I to jest jej poważny problem.Nie lubi też ludzi,którzy znają dibrze psychikię ludzi zdrowych i chorych.Nie wierzy w takie "cuda".Ale Ciebie kocha.Pozdrawiam ciepło,bo jest dzisiaj bardzo ciepło.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku