Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Zamiana ról (12)
- Headlines (2)
- Lubię muzykę. Polecam muzykę. Posłucha... (85)
- Po raz pierwszy: 2 ścieżki (53)
- Relacja - moja "nadinterpretacja"? zdr... (4)
- Rzeczywsitość (2)
- Brak uczuć (4)
- Kto jeszcze tutaj zagląda? (18)
- Poszukiwane rodzeństwo osób z zaburzen... (1)
- Kiedy warto jest iść na diagnozę psych... (2)
- MOS Łomianki (1)
- bolesne rozstanie, trudno uwierzyc, ch... (23)
- Uzależnienia behawioralne - uzależnien... (2)
- Lewo lub prawo - decyzja do dziś (65)
- Stara miłość nie rdzewieje? (38)
- Coś z Nietzschego (295)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1421)
- kochanek/przyjaciel - prośba o pomoc (89)
- Problem w malzenstwie (9)
- Zapytanie do Panów (4)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Moja Dwulicowość
Autor: czterdziescilatminelo Data: 2020-10-25, 08:58:23Witam. Mam wrażenie że jestem dwulicowy mimo czterdziestki.
- W pracy często nie radzę sobie ze stresem, mówię sobie tyle razy że czas na zmiany. Szukam pracy pytam znajomych. Oni chcą mi coś załatwiać a ja za każdym razem mówię że dzięki jeszcze popracuje tu na "starych śmieciach". Za jakiś czas sytuacja powtarza się mam dość tej pracy i ptyam znajomych czy czegoś nie mieliby dla mnie i tak w koło.
- Kolejny problem to Pandemia. Zawsze lubiłem towarzyski tryb życia sporo jeździłem gdzieś podróżowałem i przez pandemię moje życie towarzysko-podróżnicze zahamowało. Znajomi chcą się spotykać ja sam często namawiam byśmy się spotkali pojechali gdzieś ale z drugiej strony, sam mam obawy i lęki co to jest ten Covid czy zarażę się jak będzie przechodziła u mnie ta choroba no i nagle wszystko wstrzymuję zmieniam plany i mówię znajomym że będę siedział w domu bo się boję, po chwili znów coś mi zaświeci w głowie by gdzieś iść czy jechać ale rozmawiając z rodzicami oni panikują boją się i na mnie też wylewają ten strach i znów zmieniam zdanie.
- Mam fajnych znajomych z którymi rozumiemy się nie kłócimy ale jest kilku znajomych którzy odbierają mi pozytywną energię ciągle mimo wieku sprzeczamy się czasami krzyczymy na siebie hu...my się ale mimo to nie zerwę z nimi znajomości tylko...sam po kłótniach dzwonię i tak w koło już ponad 3 lata.
- Mam od lat młodzieńczych pewne nawyki które powinienem już dawno wyeliminować z siebie, bo czas leci szybko a one siedzą we mnie chce zerwać z tym ale daje sobie jeszcze na to czas i tak w koło, przez co bardzo denerwuje się
- Od pewnego czasu ta moja dwulicowość zaczyna mnie coraz mocniej i bardziej męczyć, opadam z sił psychicznych i dochodzą sytuacje że płączę i nie chce mi się żyć, z drugiej strony staram się być twardy mówię sobie że muszę zmienić się ale nie daję znow rady. Nie wiem w ogóle co mam robic jak mam żyć z tym a człowiek staje się coraz starszy.
- Moja Dwulicowość - czterdziescilatminelo, 2020-10-25, 08:58:23
- RE: Moja Dwulicowość - fatum, 2020-10-25, 10:20:00
- RE: Moja Dwulicowość - Andrea , 2020-10-25, 10:38:02
- RE: Moja Dwulicowość - czterdziescilatminelo, 2020-10-25, 12:24:07
- RE: Moja Dwulicowość - fatum, 2020-10-25, 12:26:09
- RE: Moja Dwulicowość - mrrru, 2020-10-25, 12:30:20
- RE: Moja Dwulicowość - fatum, 2020-10-25, 12:48:53
- RE: Moja Dwulicowość - mimbla1, 2020-10-25, 12:37:43
- RE: Moja Dwulicowość - fatum, 2020-10-25, 13:07:36
- RE: Moja Dwulicowość - Andrea, 2020-10-25, 12:39:28
- RE: Moja Dwulicowość - fatum, 2020-10-25, 13:17:24
- RE: Moja Dwulicowość - mimbla1, 2020-10-25, 13:22:15
- RE: Moja Dwulicowość - fatum, 2020-10-25, 13:33:56
- RE: Moja Dwulicowość - mrrru, 2020-10-25, 13:51:59
- RE: Moja Dwulicowość - fatum, 2020-10-25, 16:54:26