Forum dyskusyjne

RE: Trudności w związku, socjopata?

Autor: mimbla1   Data: 2020-10-17, 14:42:56               

Od kilkunastu lat te sztormy przeczekujesz ... oczywiście możesz dalej stosować tą taktykę. Jej skuteczność jest Ci znana.
Siłę masz, ale czy w dobry sposób ją wykorzystujesz? Stosowny, właściwy, sensowny...wpisz co chcesz.
Spojrzyj w przód i uświadom sobie, że już zawsze będzie tak, że on decyzji nie podejmuje żadnej a potem się czepia i jest niezadowolony. Tak chcesz dalej żyć? Oczywiście możesz - Twój wybór. Przy okazji zaś może się okazać że pewnego dnia pan z sobie znanych powodów także Twoje tobołki wystawi.

@mrru, mąż Andrei jest elementem przewidywalnym, małe (moim zdaniem żadne) są szanse na to że bez jakiegoś katalizatora zacznie inaczej działać. Bo niby czemu?

Mnie się ta rzeka raczej kojarzy z barką dobrami wyładowaną, którą spławiamy umiejętnie wykorzystując siłę prądu. No ale Ty jesteś James Bond, a ja don Vito Corleone , jak nam to test uświadomił :)

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku