Forum dyskusyjne

Sortuj:     Pokaż same tytuły wpisów w wątku
  • Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

    Autor: fatum   Data: 2020-10-09, 13:33:19               Odpowiedz

    pytam,ale nurtuje mnie taki problem.Chodzi o to,że kobieta rozwiodła się (mąż ją zdradził,a ona zdrady nie wybaczyła) i nadal mieszka z byłym mężem i z córką 5letnią.Fakt wspólnego mieszkania tłumaczy tym,że on nie ma,gdzie mieszkać i przez rok poszukiwał pracy.Mieli umówione,że będzie płacił jak zacznie pracować.Stracił pracę przed rozwodem.Razem po tym rozwodzie są już 4rok.Od 2lat on ma pracę i nadal z nią mieszka i płaci za swój pokój.Z lodówki normalnie korzysta (ma część wydzieloną),z łazienki,toalety,a nawet razem sprzątają i ona twierdzi,że on nie przyprowadza ani kolegów,ani kobiet,bo taki ma szacunek do pięciolatki,ich córki.Ostatnio zaczęła przebąkiwać,że chce z nim poważnie porozmawiać,aby poszukał sobie swojego lokum i mówi,że ma już ochotę na związek z mężczyzną,ale chyba ta sytuacja w której się obecnie znajduje nie sprzyja jej,a nawet przeszkadza.Mimbla1 powiedz mi,czy ten układ istniejący u tej kobiety był normalny?Czy ona serio myśli o innym facecie?A może jednak wszystkich dookoła okłamuje,a siebie to już najbardziej.Ty jesteś Introwertyczką,a ja jestem ekstrawertyczką i czuję,że możesz mi coś/jakąś myśl jednak podsunąć,bo tak mi mówi mój nos.Zechcesz to zrobić dla mnie?Dzięki.Pozdrawiam i miłego dnia życzę.P.S. inne głosy też są bardzo mile widziane.-:)



    • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

      Autor: lovesalsa2   Data: 2020-10-09, 16:08:28               Odpowiedz

      ja Ci odpowiedm fatum. To bardzo czesta sytuacja. Tu nie chodzi o bycie w porzadku wobec siebie i innych, tylko o wygode.

      Przestalo byc wygodnie bo pewnie ktos sie pojawil na horyzoncie i trzeba z bylym przeprowadzic rozmowe, wszak nie ma prawa tam byc. Chyba, ze ta kobieta nagle postanawia to zrobic sama z siebie, ale nie wierze. Cos musialo sie stac, ze facet wczesniej nie przeszkadzal i nagle musi znikac.

      Do tej pory byl przydatny, wiadomo, kobieta sama, dziecko jest, obowiazki nie znikaja.Ja jestem sama i powiem Ci szczerze, naprawde logistycznie kobiecie jest latwiej z facetem. Chyba, ze jest bardzo niezalezna finansowo i moze zlecac. Albo ma duze wsparcie rodziny w tych kwestiach.

      To samo dzieje sie w zwiazkach, ktore sa ale naprawde ich nie ma. Ludzie daja sobie spokoj i nagle los podsuwa ta trzecia osobe.

      Co ciekawe,faceci tez czesto trzymaja sie kobiet, nie ma zwiazku juz ale cieply obiadek jest. No i mozna poczekac az ktos sie pojawi. I wtedy baj.

      Klasyk.Nie krytykuje.Tak jest.



      • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

        Autor: fatum   Data: 2020-10-09, 17:00:26               Odpowiedz

        Wiesz lovesalsa2 ja mam małe podejrzenie,że ona już wybaczyła temu człowiekowi,ale z uwagi,że tysiące razy mówiła,że nie wybaczy itd.,to teraz jest jej głupio przed znajomymi,rodziną.Ale to tylko moje gdybanie jest i w dodatku niekoniecznie jest prawdziwe.



    • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

      Autor: mrrru   Data: 2020-10-09, 19:26:53               Odpowiedz

      Prawda jest w tym, co ktoś robi, a nie w tym co mówi.

      Czy ktoś w tej sprawie myśli o dziecku?
      Ślub mieli tylko cywilny?



      • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

        Autor: lovesalsa2   Data: 2020-10-09, 20:32:39               Odpowiedz

        zejdz na ziemie, ludziom juz te emocje opadly, prawdopodobnie zachowywali sie jak lokatorowie. moze nawet lepiej dla dziecka bylo, ze mialo oboje rodzicow pod reka jesli sie nie zarli. Oni po prostu poukladali sie ksiazkowo. Bardzo ladny porzadeczek...



        • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

          Autor: Anielaa   Data: 2020-10-09, 22:26:25               Odpowiedz

          Jest z nim z przyzwyczajenia, ale juz czas na zmiany.



          • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

            Autor: Anielaa   Data: 2020-10-09, 22:30:25               Odpowiedz

            'Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?'

            Dosyc dala sie wykorzystac, a wiec calkiem w porzadku
            wobec siebie samej nie jest.



          • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

            Autor: fatum   Data: 2020-10-09, 22:51:57               Odpowiedz

            Tak Anielaa masz rację,że tak całkiem w porządku wobec siebie samej nie jest.I to uwaga na miarę psychologii.Ta kobieta jednak źle reaguje na podpowiedzi,by pójść do psychologa.Moje Drogie Dziewczyny,czy wiecie może dlaczego ona tak dziwnie reaguje na wzmiankę o psychoterapii? P.S. mimbla1,czy Ty moja Droga zapomniałaś już co mi obiecałaś?-:) Serio lubisz nieco zachowania unikowe?,bo ja za nimi raczej nie przepadam.^*^



          • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

            Autor: Anielaa   Data: 2020-10-09, 23:06:16               Odpowiedz

            Jeszcze jedno: 'Zlosc pieknosci szkodzi' :)
            Nie wybaczajac innym szkodzimy sobie.
            Innym to nasze wybaczenie moze zwisac, ale nam nie powinno.
            Tak dla spokoju ducha :)



          • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

            Autor: mimbla1   Data: 2020-10-09, 23:31:17               Odpowiedz

            Fatum, ja mam życie poza forum. Dziś miałam męczący dzień, jestem zmęczona i tyle. Obietnic staram się dotrzymywać, ale nie obiecywałam że "zaraz, natychmiast" prawda ? :)



          • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

            Autor: fatum   Data: 2020-10-10, 00:23:23               Odpowiedz

            A ja dziś cały dzień szukam dobrych materiałów na temat Introwertyzmu,by nieco zrozumieć tych dziwnych Introwertyków (mimbla1).I jestem zaskoczona jacy dziwni są ci Introwertycy.Przyjaźń z nimi to bardzo trudna jest sprawa.Znalazłam nawet motto introwertyka i brzmi ono tak:"jestem fajny,jesteś fajny- w małych ilościach". Niesamowite motto.A u ekstrawertyka jest prawie wszystko na odwrót.-:) Jest też coś wspólnego u intra i ekstrawertyka: i jeden i drugi lubi szczerość i bezpośredniość.Hurra.-:) P.S. a ponieważ lubię nazywać rzeczy po imieniu to piszę jak piszę,czyli szczerze i bezpośrednio.P.S.2. też mam życie poza Forum i się tak nie chwalę.-:)♡♡♡



          • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

            Autor: mrrru   Data: 2020-10-10, 00:36:13               Odpowiedz

            Specjalnie dla Ciebie odkopałem:

            https://www.youtube.com/watch?v=4d_qufiVuyo



          • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

            Autor: fatum   Data: 2020-10-10, 01:03:56               Odpowiedz

            Dziękuję Ci bardzo uprzejmie.Jak się zapoznam z materiałem to Ci napiszę,czy był dla mnie przydatny.Jeszcze raz dziękuję,że się tak postarałeś.-:)○○○



          • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

            Autor: mrrru   Data: 2020-10-10, 01:08:47               Odpowiedz

            Ależ proszę. Kiedyś mi się ten film spodobał i spróbowałem go odnaleźć dla Ciebie.

            Przy okazji trafiłem na taki bardziej optymistyczny, więc też wstawiam: https://www.youtube.com/watch?v=TsJ4NJbFScU



    • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

      Autor: TresDiscret   Data: 2020-10-10, 07:33:55               Odpowiedz

      Jako introwertyk napiszę dwie rzeczy:
      Pytanie - Co Cię to obchodzi?
      Oraz twierdzenie - Pilnuj własnego nosa.
      ;)

      Nazwałabym Cię jeszcze głupiutką, nudzącą się plociarą, ale chyba nie wypada tak bezpośrednio i szczerze na forum.

      Pozdrawiam jak zwykle serdecznie i wracam do własnych spraw :)



      • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

        Autor: mrrru   Data: 2020-10-10, 09:42:56               Odpowiedz

        Kochana Tres, jak to miło tak "zobaczyć*" Cię z rana. :-*
        Czasami myślę, że jesteś nawet bardziej intro niż ja ;-)

        Post wcześniej wrzuciłem tu film o 10 mocnych stronach introwertyków, jak jeszcze nie widziałaś to polecam.

        Fatum wcześniej napisała, że współczuje introwertykom, choć dopiero teraz dowiaduje się, o co w tym kaman**.

        Mruczącego dnia :-*


        *) Ale się trzeba upisać żeby.

        **) się dowiedziałem, że jest taka moda na wtrącanie spolszczonych słów obcojęzycznych. Można się młodzieżowo poczuć. ;-)



        • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

          Autor: TresDiscret   Data: 2020-10-10, 10:37:37               Odpowiedz

          Kochany Kocie!!

          Na temat introwertyzmu naczytałam się już tyle, że informacje te wypełnily niemalże całą moją małą przestrzeń wewnątrzczaszkową, aż zapragnęłam wymienić ich część na coś nieco innego. Z tego powodu pożyczonej od koleżanki książki Cain "Ciszej proszę" nawet nie doczytałam do końca ;)

          Pamiętasz, kto wrzucił ten pierwszy film sto lat temu na innym forum i komu napisano, że zrobił to po to, by się wynosić ponad przeciętność? ;)

          Dzisiaj wolę myśleć o sobie jak o człowieku z duszą - ponadczasowe:)
          Niezależnie od tego, czy istnienie tej duszy udowodniono naukowo czy też nie. I niezależnie od jakiejkolwiek religii. :)

          Pisanie anglojęzycznych słów w takiej w polskiej uproszczonej transkrypcji jest modne również od jakichś stu lat ;)

          Sugeruję tu, ofkors, że jesteś nie na czasie, czyli Kotu konstrukcja wapnieje niestety ;))

          Nie przeszkadzam już, bo to niegrzecznie tak wchodzić, pisać nietematycznie, obrażać i uprawiać niemalże prywatę na publicznym forum.

          Ferłel. ;)



          • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

            Autor: mrrru   Data: 2020-10-10, 12:07:32               Odpowiedz

            Miła Tres,

            Twoja dusza piękną się wydaje. :-*

            Mimo kiepskiej pamięci (pewnie związanej z tym wapnieniem) to akurat pamiętam, pewnie dlatego, że pamięć wsparta emocjami jest wydajniejsza.

            No to bak to rial lajf i May the Force Be with You :-)

            mam nadzieję, że to mi odwapniło chociaż jedną kosteczkę :-)
            to głupie, bo odwapnione kości to raczej problem
            to co mi się odwapnić powinno?
            może moja ostatnia szara komórka?
            sobie posprzątam mózgodołek ;-)
            i dzięki za tą duszę.
            jak zwykle trafiasz w sedno.
            nawet pewnie nie wiesz,
            jak bardzo.



      • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

        Autor: fatum   Data: 2020-10-10, 10:38:57               Odpowiedz

        TresDiscret,czy Ty jesteś taka dziwna od dawna?Serio mam wielką przyjemność,że dużo,dużo wcześniej zakwalifikowałam Ciebie właśnie jako introwertyczkę i nie pomyliłam się.Podobnie było z mimblą1.Z tą jednak różnicą,że mimbla1 to miała/ma w sobie takie "cóś",co spowodowało,że mi się chciało wejść głębiej w temat.I za to jestem nieco mimbli1 wdzięczna.Mimbla1 to nawet nieco czuje klimaty psychologiczne i to jest dla mnie pociągające i niekiedy inspirujące.Ktoś kto tylko pilnuje własnego nosa jest dla mnie zwyczajnie nudny i lekko głupiutki chciałoby się tak "plotkarsko"-:) powiedzieć.P.S. jak zwykle dziękuję Ci TD,że taki ogrom wiedzy tutaj dla mnie wniosłaś.Mam nad czym myśleć i potem dzielić się tą wiedzą z innymi.Zacznę od mrrru.Mój Drogi,czy Ty mi przypadkiem nie zazdrościsz "kontakt" z TD??? Śmiało pisz.Jeszcze zdążysz wrócić do swoich "pilnych" spraw życia tego jestem pewna.-:)



        • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

          Autor: mrrru   Data: 2020-10-10, 11:50:07               Odpowiedz

          Nie pamiętam, kiedy ostatnio czegoś komuś zazdrościłem. Przedostatnio też nie pamiętam. Ale może to przez kiepską pamięć ;-)

          Jako introwertyk tych "kontaktów" potrzebuję mniej, Tres pewnie też i dlatego nie jest to żaden powód do zazdrości. Będzie chciała, to się skontaktuje. :-)

          Pilne sprawy związane są z dzisiejszym obiadem, a ponieważ gotuję coś pracochłonnego, to pozwól, że się tym zajmę.



          • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

            Autor: fatum   Data: 2020-10-10, 12:13:28               Odpowiedz

            Mrrru,jeżeli jesteś Introwertykiem to od tej sekundy bardzo sobie samej współczuję,że weszłam w "kontakt" z Tobą.-:)Chyba się nieco obrażę na moją kochaną Intuicję,że mi wykręciła taaaki numer.P.S. też będę dziś jadła.-:)Czuję jednak bardzo dobrze,czego i mrrru życzę,bo inaczej to jeszcze pracochłonnego obiadu nie ugotuje.A szkoda żołądka.-:)+



    • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

      Autor: mimbla1   Data: 2020-10-10, 14:01:11               Odpowiedz

      Zgodnie z obietnicą :)
      Co to jest układ normalny, Fatum?
      Statystycznie i społecznie opisana sytuacja nie jest 'normalna" przy przyjęciu iż normą jest postępowanie większości. I tyle.
      Czy ta kobieta jest w porządku wobec samej siebie? Do głowy by mi nie przyszło sformułowanie pytania w ten sposób. Obca kobieta, jakiś zarys nikły realiów jej funkcjonowania i to przekazany przez osobę trzecią i mam mieć zdanie na taki bardzo zindywidualizowany temat ?
      Sorki, Fatum, brak danych. Mój introwertyczny i analityczny mózg odmawia wchodzenia w jałowe spekulacje tego rodzaju. :)



      • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

        Autor: fatum   Data: 2020-10-10, 15:32:03               Odpowiedz

        Nie przesadzaj.Moim zdaniem jałowość wcale nie jest takim jałowym tematem.Kwestia wiedzy,doświadczenia i tyle.Gdy tego nam brakuje,to ani sobie,ani innym za bardzo pomóc nie potrafimy.Po prostu.P.S. jedno co serio jest pozytywne w tym wszystkim,to fakt,że osobą z którą się nie zgadzamy lub nawet jesteśmy z nią w jakimś tam konflikcie może służyć jako powód do pracy nad sobą.Moim zdaniem każdy "konflikt" służy.I z tą pozytywną wiadomością zostawiam Ciebie mimbla1 dla innych,spragnionych Ciebie w całości-:)Bye.



        • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

          Autor: mimbla1   Data: 2020-10-10, 17:45:21               Odpowiedz

          @mrru
          nie tylko nie czytałam, ale nawet nie wiedziałam o istnieniu tej książki. Oczywiście jestem ciekawa co Cię doprowadziło do zadania mi tego pytania :)

          @Fatum

          Pytałaś jak ja to widzę jako introwertyczna osoba. Odpisałam.
          Umiałabym oczywiście poteoretyzować, ale temat mnie nie zaciekawił zbytnio w wersji podanej czyli "krótkie info od osoby trzeciej będącej obserwatorem". Rozmowa z osobą będącą w takim nietypowym układzie byłaby zdecydowanie (dla mnie) ciekawsza.
          Wiedza i doświadczenie są cenne, ale bywają też sporym balastem.Im więcej tej wiedzy (swoją drogą część tej wiedzy to czyste złudzenie, że coś wiem) i doświadczenia, tym trudniej o elastyczność spojrzenia i otwartość na coś nowego. Skłonność do rutyny i schematyzacji obawiam się rośnie z wiekiem :)



          • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

            Autor: mrrru   Data: 2020-10-10, 18:09:30               Odpowiedz

            mimbla :-)

            Książka jest z gatunku SF, ale SF to tylko pretekst do dość ciekawych przemyśleń względem natury ludzkiej i potencjalnych ludzkich chceń, oraz tego, co się dzieje jak te chcenia mamy zaspokojone i co z tym zrobimy potem.

            Jeżeli byś znała tą książkę, zapytałbym Cię o pewną tamtejszą koncepcję postrzegania rzeczywistości, którą odnajduję w tym, co piszesz.

            To cały cykl, więc chyba dla jednego skojarzenia nie warto sobie głowy zawracać. :-)

            Mrucząco pozdrawiam.



          • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

            Autor: mimbla1   Data: 2020-10-10, 18:36:31               Odpowiedz

            No to mam lekturę na najbliższy czas :) Do SF podchodzę z ostrożnością, bo to bardzo zróżnicowane jest i z pewnej części SF po prostu "wyrosłam'. Ale mnie zachęciłeś do zajrzenia do tej akurat książki, a nuż z przyjemnością przeczytam i będę miała taki uboczny bonusik z rozmów na forum.:)



          • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

            Autor: mrrru   Data: 2020-10-10, 18:54:45               Odpowiedz

            Pierwszy tom dość łatwo znalazłem przed chwilą w sieci do pobrania w pdf. Pamiętam że czytało mi się to kiedyś dobrze.

            Co do SF to mam podobne odczucia - ale jak już nasycimy się podbojem wszechświata, to mimo cudów techniki pozostajemy ciągle tymi samymi ludźmi i akurat w tej kwestii mimo tego niby naszego przyszłego rozwoju niewiele się zmienia. Albo wyobraźnia autorów tego nie ogarnia ;-)



          • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

            Autor: fatum   Data: 2020-10-11, 09:44:49               Odpowiedz

            "Jeżeli byś znała tą książkę, zapytałbym Cię o pewną tamtejszą koncepcję postrzegania rzeczywistości, którą odnajduję w tym, co piszesz" P.S. a więc mrrru podejrzewasz u kochanej mimbli1 jej dziwne postrzeganie rzeczywistości?-:) Jeśli o mnie chodzi to odkąd "znam" mimblę to zauważam u niej faktycznie takie małe problemy z odnalezieniem się w rzeczywistości.Pewnie Apatia też to potwierdzi.-:) Tak rzeczywiście ta nasza ewolucja mózgu jest bardzo ciekawa.Bardzo.I postrzeganie rzeczywistości też ciekawy temat.Mrrru Ty to teraz dopiero dałeś czadu.Nieco Ci chyba zazdroszczę.-:)



          • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

            Autor: mrrru   Data: 2020-10-11, 11:55:27               Odpowiedz

            Nie czuję się uprawniony do wypowiadania się na temat mimbli, bo ani o to prosiła, ani jestem kompetentny, ani nie uważam tego za właściwe. A Tres coś wspomniała o plotkarstwie ;-)

            Poza tym, dysponujemy tu tylko naszymi wyobrażeniami o kimś i trudno mi komentować Twoje kogoś wyobrażenia.

            Podziwiam to, co i w jaki sposób pisze. Od pierwszego przeczytanego wpisu. Widzi sprawy podobnie do mnie, tylko wyraża to w dużo składniejszy sposób. Mniam. :-)

            "Dziwne" w odniesieniu do mnie zawsze traktowałem jako komplement ;-)

            Wracając do tematu wątku, to wrzuciłem na początku kilka pytań, z czego jedno trochę retoryczne - niemniej - czy mogła byś się odnieść?



          • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

            Autor: fatum   Data: 2020-10-11, 12:30:54               Odpowiedz

            Bardzo chętnie,ale proszę o napisanie jeszcze raz,bo taki haos jest tutaj,że chyba nie znajdę tego pytania na odpowiedzi którego tak Ci zależy.P.S. mimbla1 jest intro i Ty intro,to fajnie,że mam takich Dyskutantów.Tres nie zaliczam do Was,bo to jest inna półka Introwertyzmu (z wiadomości tych i tamtych i jeszcze innych tak mi wychodzi z TresD.).P.S. dobrze się namyśl i pytanie przemyśl.-:)To dla Twojego dobrego samopoczucia się przyda.Ja jestem zawsze zadowolona.-:)^*^^



          • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

            Autor: fatum   Data: 2020-10-11, 13:30:40               Odpowiedz

            Przepraszam chaos.Ale byk!-:)Sorki.



          • @mrrru

            Autor: mimbla1   Data: 2020-10-11, 14:58:55               Odpowiedz

            to miłe, co piszesz w związku z moimi na forum wypowiedziami :) jak zawsze - dzięki za dobre słowo i za to, że Ci się chciało je napisać. Dla równowagi - kilka razy udało Ci się w jednym zdaniu ująć to, co ja bym musiała ując w dłuższej wypowiedzi - wspaniała zwięzłość , jeśli nie zastrzegasz praw autorskich to pozwolę sobie wykorzystać te zdania kiedyś.

            "Hiszpańskich żebraków" właśnie czytam z przyjemnością. Na pytanie "co sądzę" rzecz jasna nie odpowiem będąc w połowie pierwszego tomu, ale jedno Ci już mogę powiedzieć na 100%.
            W rozważaniach w książce jest dużo elementów doktryn filozoficznego konfucjanizmu i taoizmu. Mam na mysli doktryny pierwotne, nie te później rozbudowane w konfucjanizm religijny i taoizm religijny. Te doktryny miały i mają wpływ na ukształtowanie mimbli jaką jest, zatem jak sądzę to wyłapałeś, jakieś trudne do doprecyzowania "zbieżności" :)





          • RE: @mimbla

            Autor: mrrru   Data: 2020-10-11, 16:15:47               Odpowiedz

            Znaczy, uczymy się od siebie nawzajem. Nie ma praw autorskich, bierz co chcesz. Jeżeli coś wygląda za zgrabnie, to pewnie też jest cytatem z kogoś mądrzejszego. ;-)

            Ja zaczynałem od De Mello i Tollego, a potem najbardziej wpływ miał Osho. Z nurtów to chyba zen, z tym, że też w formie nie religijnej. I to mimo, że zen sam jest mało religijny. Z taoizmem zetknąłem się przez "Tao Kubusia Puchatka" ;-) I potem przez Kung-Fu Cane. U nas tego nie grali, ale jest sporo wycinków na YT. Tu mój ulubiony fragment: https://www.youtube.com/watch?v=sNJraTDVYms

            Postać, o której myślę jest chyba w późniejszym tomie.

            Żebraków czytałem dawno, bardziej jako dobrą SF niż rozważania o naturze ludzkiej, może czas sobie to odświeżyć z aktualnej perspektywy :-)

            mrrrrr



          • RE: @mrrru

            Autor: mimbla1   Data: 2020-10-11, 18:34:41               Odpowiedz

            To ja z zupełnie innej strony z tymi dalekowschodnimi klimatami... :) zdecydowanie w wersji jak najmniej przetworzonej. Tak przy okazji taoizm filozoficzny wbrew pozorom nic nie ma wspólnego z naszym europejskim indywidualizmem :)
            Książka jest przy okazji zwyczajnie ciekawa :) i jestem równie zwyczajnie ciekawa 'co dalej" :)



          • RE: @mrrru

            Autor: mrrru   Data: 2020-10-11, 19:11:40               Odpowiedz

            Inne strony tworzę przestrzeń do rozmowy :-)
            Widzę dużo wspólnego w myśli buddyjskiej, konfucjańskiej i taoistycznej. Jak masz coś do polecenia z książek, to chętnie.



          • RE: @mrrru

            Autor: mimbla1   Data: 2020-10-11, 22:14:05               Odpowiedz

            Tak na dobry początek to "Sztuka wojenna " Sun Zi w tłumaczeniu Stillera. Nie wiem czy jest wersja inna niż książka papierowa.
            Na temat buddyzmu się raczej nie wypowiadam,bo jest bardzo zróżnicowany wewnętrznie, ale myśl konfucjańska i taoistyczna to wspólnego chyba nic ze sobą nie mają poza tym iż z Chin pochodzą i w tamtym obszarze kulturowym współistnieją od wielu setek lat. :)



      • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

        Autor: mrrru   Data: 2020-10-10, 16:22:21               Odpowiedz

        mimbla :-)

        Wybacz offtopa, ale chciałem Cię zapytać, czy czytałaś może "Hiszpańskich żebraków" Nancy Kress.



        • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

          Autor: Adrianna   Data: 2020-10-11, 13:13:51               Odpowiedz

          A czytałaś"Katedra w Barcelonie" ?Ildefonso Falcones ja nie jeszcze, ale może ciekawa.
          Ja jestem introwertykiem, ale takim,że nie męczą mnie ludzie na dworze. W kinie, czy w teatrze, czy na placu,właśnie nie , natomiast w domu tak! nie lubię za dużo w domu na raz. :))



    • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

      Autor: Adrianna   Data: 2020-10-11, 13:07:56               Odpowiedz

      A czemu miałaby nie być? Jeśli mieszkali w sposób taki, jaki uzgodniono, ( niczym w kontrakcie) to bylo to zgodne z postanowieniami. Jeśli teraz zmieniają sie okoliczności, to cóż...dajemy aneks do umowy.



      • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

        Autor: fatum   Data: 2020-10-11, 14:53:06               Odpowiedz

        Adrianna,ale on ją zdradził i ona miała mu nigdy nie wybaczyć.Teraz jak "plotkarskie" Otoczenie donosi,to ona podświadomie go chce nadal i tylko tak mówi,że będzie chciała się go pozbyć itd.Osobiście nie wierzę,że on odejdzie,jeśli ona serio nie będzie się spotykała z innymi mężczyznami do czego ma absolutnie "pozwolenie"-:)Jeszcze mam podejrzenie,że on spotyka się normalnie z innymi kobietami a ona wmawia sobie i innym,że tak nie jest.Serio nie wiem o co tej kobiecie chodzi,a mam taką dziwną naturę,że lubię wiedzieć,by innym pomóc w podobnej sytuacji.Ty Adrianna,jeśli faktycznie jesteś introwertyczką to chyba mi nie pomożesz w tym przypadku?-:)P.S. pamiętam,że na tym Forum nie miałam z Tobą większych zatargów.Jak to jest możliwe?Powiesz mi?-:)



        • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

          Autor: Adrianna   Data: 2020-10-11, 15:05:19               Odpowiedz

          wiesz Fatum, to jest tylko to: chyba..on powiedział..,ona chyba...podświadomie, ..myśli..
          To dla mnie są domysły.a ja lubię fakty.
          Nie wiem,czemu nie miałaś zatargów.Może nie było o co.



        • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

          Autor: fatum   Data: 2020-10-11, 15:14:02               Odpowiedz

          P.S. czuję,że jesteś Adrianna Kobietą,która bardzo lubi samotność,ale u ludzi ceni ich naturalność i autentyczność.Sądzę,że lubienie tej naturalności (jestem naturalna)nieco nas może zbliżyć do siebie.Tak serio uważam.I jeszcze jedno.Jeśli masz bogate życie wewnętrzna,to nawet mogłabym się z Tobą zaprzyjaźnić.-:)Wiem,że jako Introwertyczka nie boisz się drugiego człowieka i znosisz go tylko w małych dawkach.A jak dajesz sobie radę z przyjacielem ekstrawertykiem?Czy w takim człowiek możesz się zakochać?Czy prawdą jest,że dla prawdziwego przyjaciela mogłabyć zrobić prawie wszystko?,że nawet byś mu wybaczyła jego pustą paplaninę?A na imprezę firmową poszłabyś z kimś podobnym do naszego Forumowego mrrru?-:)Sorki,że tyle pytań.Ale serio interesują mnie Twoje odpowiedzi.Wszak niecodziennie piszę z fajną introwertyczką.Miłego popołudnia.



          • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

            Autor: Adrianna   Data: 2020-10-11, 15:21:27               Odpowiedz

            Lubię ciszę.Ludzie,którzy mają ze mną kontakt cenią go sobie z tego powodu,ze poznają moje myśli ,które dojrzewały w ciszy.Oni być może lubią hałas,i co z tym idzie chaos.Ale to oni właśniie szukają mojego towarzystwa z ...przyczyn,ktore opisałam wyżej.
            Tak, poszłabym z mruuu na imprę.



          • RE: Czy ta Kobieta jest w porządku wobec samej siebie?

            Autor: fatum   Data: 2020-10-11, 17:33:22               Odpowiedz

            Adrianna to mówisz,że byś poszła z mrrru na imprezę?A masz już w równowadze swoje yin i yang?-:)P.S. wiesz zadziwiłaś mnie,że to ludzie poszukują Twojego towarzystwa?Bez urazy,ale coś Ci nie do końca wierzę.Może jak tutaj dłużej Ciebie będę poznawała,to możliwe,że i zdanie swoje zmienię.Czas pokaże.Zatem bierz pod rękę mrrru i cały parkiet niech Wasz będzie.Mam zapas maseczek,to chętnie Ci podrzucę w razie co.-:)*)*)