Forum dyskusyjne

RE: Marek Łukaszewicz.

Autor: bezogonka   Data: 2020-10-10, 09:59:52               

Obejrzałam sobie wczoraj" Horyzont uczuć".
Coś mi się zdaje, że" z nudów ";-)
Film słaby albo lepiej nie dość dobry, by pozostać pod takim wrażeniem jakie zrobił.
A jednak!

I nie za sprawą historii,których (podobnych) nakręcono niezliczone ilości a za sprawą magnetycznie ludzkiej(w pełnym tego słowa znaczeniu) głównej bohaterce.
Bardzo młoda, pełna życia, z pozytywnego domu, całkiem zwyczajna osóbka, dla mnie w tym obrazie wyrasta na gwiazdę.(jako aktorka również,bo jej naturalność poraża)

Wiecie co mnie zaskoczyło w jej postawie zaprezentowanej w filmie?
( tutaj ukłon dla scenarzystki![nie mogło być inaczej ;-))]
Nie było ani jednej sytuacji, w której przekroczyłaby nienaruszalne granice drugiego człowieka.

Jej brak doświadczenia, ciekawość, otwartość, naiwność uzmysłowia (tak mi się zdaje..z doświadczenia) jak warto patrzeć na innych i dlaczego warto czuć.
Pozdrawiam ciepło :-)

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku