Forum dyskusyjne

RE: Studia politechniczne-rozterki

Autor: APatia   Data: 2020-10-07, 16:14:45               

Fascynujące czy nie, dotyczy to i jednej i drugiej płci.
Teraz mam kolegę, który - nigdy się do tego nie przyzna, bo jest równie dumny co ja - działa dokładnie w ten sam sposób.
Żeni się chłopak za miesiąc, dzwoni dziś do mnie i mu mówię, że jadę innemu koledze z pracy kupić coś w mieście (kolega mnie o to prosił kilka dni temu). I się zaczęło, jak kij w mrowisko. A po co? A dlaczego? A sam sobie kupić nie może? A po godzinie dzwoni do mnie drugi kolega z pretensjami że tamten go teraz dręczy dziwnymi zadaniami i życie uprzykrza, a zanim z nim rozmawialam było ok. I stwierdził że musi być zazdrosny.
Może i jest bo też od dawna widzę ten schemat zachowania. A potem na mnie też jest obrażony nie wiadomo na co. Ta sama sytuacja.
Ja mając narzeczonego też miałam taki problem. Bo jest to dla mnie problem. Nie chcę żeby tak było i ciągle z tym zachowaniem u siebie walczę.
Ja chcę mieć normalnego przyjaciela takim jakim jest teraz i dlatego - mimo że czasami czuję do niego żal o coś o co nie mam prawa - staram się tego nie okazywać i ciągle sobie powtarzam, że przecież gdyby robił tak jak chcę niczego by to dla nas nie zmieniło. No... Zmieniło. Jemu zniszczyloby związek czego naprawdę nie chcę, zniszczyloby moją reputacje jaką by nie była, a do tego atmosfera w firmie by padła.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku