Forum dyskusyjne

RE: Nie daję rady jako matka...

Autor: Tuluzka   Data: 2020-09-17, 16:09:19               

APatia
"Dodatkowo nie zniżam się do poziomu dna ubliżając komuś tylko dlatego, że ma inne przekonania, jak również -jak co niektórzy -do gróźb."

Czyżby ?
Czy to nie Ty pierwsza znieważyłaś kogoś(czym pośrednio obraziłaś i mnie) oceniajac negatywnie najlepszych,na rynku i światowej sławy autorów poradników o wychowaniu dzieci, mówiąc ,że ich praca "jest tragiczna i same banały "?

A w ogóle ktoś Ci ubliżył ? Bo chyba nie o tę "myszkę" Ci chodziło?

Jeśli poczułaś się urażona z tego powodu, to przepraszam ,ale to jest tylko bardzo stare, nieco żartobliwe powiedzenie znaczące, tylko tyle, że coś jest przestarzałe i staroświeckie .

Jeśli ta "myszka" tak Cie zabolała, to może oznacza ,że b łatwo wpadasz w rolę ofiary ?

"Nie wszystko co nowoczesne jest dobre. "

Oczywiście i tak samo ,nie wszystko co staroświeckie jest dobre( w tym bicie dzieci) ,co starałyśmy się z Mimblą Ci wytłumaczyć i udowodnić, przedstawiając nie zbite(przez Ciebie nomen omen ) argumenty ;)))

No nie masz swoich przekonywujących argumentów, ale zawsze możesz mieć swoją rację ;)))

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku