Forum dyskusyjne

RE: Zmienne zachowanie kolegi

Autor: APatia   Data: 2020-02-05, 12:39:43               

Cleooo

"Niby chce utrzymywać kontakt, ale nie może się powstrzymać żeby mnie nie podenerwować, albo żeby okazać swoją wyższość nade mną."

Identyczna sytuacja jak u mnie. Najpierw był bardzo miły, pomagał, pocieszał, zwierzał się z prywatnych spraw. Potem stał się złośliwy ale odbierałam to raczej jako chęć przekomarzania się (bo przecież kto się czubi ten się lubi). Ale nagle z dnia na dzień wyszedł z niego gbur, cham i prostak. Do tego ciągle podkreślał na wszelkie sposoby swoją wyższość intelektualną. A zaznaczam, że nigdy nie musiał mi niczego udowadniać, bo zawsze uważałam go za inteligentnego faceta.

Ja po prostu uznałam, że ma niskie poczucie własnej wartości. Ktoś musi źle się czuć sam ze sobą jeśli próbuje takich zabiegów żeby inni poczuli się gorsi.
Naprawdę go lubiłam i szanowałam. Nawet jeśli mnie 'zaczepiał' będąc w związku bo byłam pewna, że na gadaniu - flirtowaniu się skończy.
Ale po tym jak się zmienił czułam się źle. A już dość czasu straciłam na czuciu się źle. Dlatego pokazałam mu, że sobie na to nie pozwolę i ograniczyłam kontakt. Mam wrażenie, że moje olewanie go, jeszcze bardziej go zdenerwowało. Był coraz gorszy ale w końcu się znudził i odpuścił. Teraz mam spokój.

Zadaj sobie pytanie: jak ty się z tym czujesz? Dobrze? Czy źle? I będziesz miała odpowiedź co z tym fantem zrobić.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku