Forum dyskusyjne

RE: Nie rozumiem mediów społecznościowych

Autor: APatia   Data: 2020-01-06, 16:34:42               

Fatum
Dla mnie poszukuje sensu życia osoba, która nie ma po co, dla kogo żyć. Ja mam więc nie poszukuję. Prawdę mówiąc nawet o tym nie myślę. Zaprzeczam, bo widzę/czuję sens żeby żyć i tyle. Nie uważam, żeby świat był szary, bury. Wręcz przeciwnie. A czuję to szczególnie gdy wracam w rodzinne strony.
Dlaczego zostałam dawcą szpiku?
Bo chciałam poczuć się potrzebna i wyjątkowa. A że przy okazji skorzystają na tym chorzy ludzie, uratuje to komuś życie, to dla mnie dodatkowy plus.
Tak, podchodzę do tego raczej egoistycznie. "Robię sobie dobrze" ;-) innym przy okazji. Ale jeśli jestem egoistką to przynajmniej w pozytywny sposób.
Ja od kilku lat zgaszam się do centrum krwiodawstwa ale zawsze jestem odsyłana do domu z broszurką informacyjną co powinnam jeść żeby poziom żelaza we krwi był wyższy (mam lekką anemię). Nigdy nie udało mi się oddać krwi ale próbuję. Dlaczego nie zrezygnuję? Nie wiem. Po prostu czuję potrzebę, żeby oddać tą krew. Nie zastanawiam się nad tym.
To samo tyczy się bycia dawcą szpiku. Zanim się zarejestrujesz musisz otrzymać zgodę lekarza. Oczywiście, można to olać i zaznaczyć przy rejestracji, że jesteśmy super zdrowi. Tylko prędzej czy później i tak prawda wypłynie. Dlatego najpierw musiałam uregulować poziom żelaza we krwi i ustabilizować hormon tarczycy na niskim poziomie. I w końcu się udało. Dodatkowo 'zrobiłam sobie dobrze' bo udowodniłam sobie, że mogę.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku