Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Katalog krytyki jałowej

Autor: violla   Data: 2008-06-22, 19:49:56               

Do mnie ten art nie przemawia. Teoretycznie to każdy słyszał, ze nawet krytykowac trzeba umieć. Sztuką jest to dobrze wykonac a w tym art nie było ani słowa jak wprowadzić w życie dobrą krytykę. Prawdą jest, że krytyka nie jest dobra ale sama sie przekonałam, czasem publiczne wytkniecie błedu zadziała jako jedyna metoda. Nie było to przyjemne-to fakt, jednak zmusiło mnie jako osobę skrytykowaną do zrobienia coś z "tym". Tylko po to by ponownie uniknąc takiego wstydu. Czasem też krytyka zachecająca o jakiej była mowa w art (chodzi o tę brudną mapę) nie przemawia. Jak mężowi ubieram w słowa co mi sie nie podoba to on po prostu nie rozumie o co mi chodzi bo nie mówie, konkretnie co mi sie nie podoba. Dopiero jak wytknę palcem to zrozumie i zrobi poprawnie. Fakt, że krytyka może prowadzić do kłótni a nawet niskiej samooceny ale tylko wtedy gdy jest częsta, nieustanna. Jak w przypadku mojej matki, która nawet chwaląc krytykowała np. ciesze sie, ze dostałaś 4+ ale czemu zrobiłaś taki głupi błąd. Ja swojemu dziecku mówię, ze 4 to dobra ocena i nie ma żadnego "ale".
Zresztą zamiast skupiać sie na rodzajach krytyki, z których i tak niewiele wynika, należy sie skupić na osobach, które krytykuja. to sa najczęściej osoby, które mają same ze soba problem. To o nich trzeba rozmawiac bo co z tego, że Iksiński wie jakie są rodzaje krytyki ale nie umie jej wprowadzić w życie???

Odpowiedz