Forum dyskusyjne

RE: Zwykłe rozmowy. W pamięci wzruszeń

Autor: fatum   Data: 2020-08-16, 22:54:13               

""Odeszła jedna z najpotężniejszych ikon piosenki nie tylko poetyckiej, ale piosenki scenicznej. Osobowość nieprzeciętna, która robiła wrażenie nawet na Japończykach. Siedzieli na jej koncertach jak zaczarowani. Zresztą gdziekolwiek występowała, czy w Polsce, czy w paryskiej Olympii bilety były wyprzedane, a ona zawsze dostawała owacje na stojąco . Wystarczyło tylko jedno światło na nią, małe lampki na muzyków i sala siedziała jak zaczarowana. Ten czas kameralizacji sceny już nie wróci, świat się skomercjalizował, ale cieszę się, że mogłem żyć w czasach, gdy koncertowała Ewa Demarczyk - podsumowuje Michał Bajor.""

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku