Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- problem z młodszą siostrą, potrzebuje... (1)
- Samotność. (3)
- Czy to przemoc psychiczna? (28)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (1205)
- Żona mnie już nie kocha (8)
- Jak udźwignąć kompromitację. (6)
- O co chodzi? (40)
- Jak poradzić sobie z doświadczeniem Gh... (11)
- Jak tworzyć głębsze relacje (15)
- Czy to normalne? (84)
- Wigilia - zaproszenie (42)
- Raportowanie życia (14)
- Wciąż chory mąż. (11)
- Sinusoida emocjonalna i ciągłe wahania (2)
- Problemy w małżeństwie lub ze mną (6)
- Kursy/ terapie "Doktor miłość " (13)
- Niestabilność emocjonalna u partnerki (4)
- Szukam bylego lub zawodowego psycholo... (2)
- Mroczna tajemnica (4)
- Rozwód (2)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Przeczytaj komentowaną wiadomość
Dorosłość nie jest atrakcyjna i budzi obawy
Autor: szatanserduszko Data: 2017-03-28, 22:04:12Najlepiej o wszystko oskarżyć młodych,że są sami sobie winni. Zdyskredytować skłonność do odrobiny refleksji na tematy światopoglądowe, które sprawiają, że młody człowiek nie będzie beznamiętnie i bezmyślnie powielał schematów, dla dobra "ogółu".
System społeczno-ekonomiczny nie jest niczemu winien, zawrotne przemiany jakie następują nawet nie na przestrzeni pokolenia, ale kilku czy kilkunastu lat nie mają nic do rzeczy. Jedynie głupiutcy i słabiutcy ludzie wkraczający w dorosłość są błędem w systemie i trzeba ich doprowadzić do pionu, bo komuś jest w niesmak, że coś idzie nie tak jak powinno.
Lęk czy wątpliwości to jak najbardziej normalne odczucia w obliczu wrogiego i bezwzględnego świata, który właśnie odziera ludzi z głębszych uczuć i pozbawia poczucia bliskości z innymi i możliwość zachowania swoich indywidualnych cech w najbliżej społeczności.
Ja bym powiedział, że nic dziwnego, coraz później wyprowadza się z domu rodzinnego w obecnych czasach, niestety nawet nie z wygody, ale z braku możliwości, a że ktoś nie chce się pakować zaraz w kredyt, utknąć na taśmie w korporacji i zostać bezmyślnym trybikiem w tej maszynie z rodziną na utrzymaniu w poczuciu bezradności to coś złego, człowiek jest wolną istotą, wraz ze swoimi mocnymi i słabymi stronami ma prawo wyboru i podążania swoją drogą i nikomu nic do tego czy to ma związek z dorosłością czy nie. Każdy też tą dorosłość postrzega inaczej i to jest w tym wszystkim piękne. Poza tym przyznanie się przed samym sobą, że ma się jakieś deficyty jest również oznaką pewnego rodzaju dojrzałości i nie trzeba zaraz czuć się jak zbite szczenie bo ktoś tam napisał, że w tym wieku powinienem być taki i taki, bo nikt za mnie życia nie przeżył i nie doświadczył tego co ja więc nie mam ochoty być przykładany do szablonu i robić za statystycznego młodego polaka bo w mimo podobieństw do innych mam swoje emocje, które są tylko i wyłącznie moje i to czyni każdego człowieka niepowtarzalnym. A tego typu artykuł umieściłbym raczej w jakimś tam mało znaczącym statystycznym raporcie, którego nikt nie musiał by czytać a nie na portalu psychologicznym. Bo to nic innego jak urabianie ludzi i manipulacja, na potrzeby systemu.
- Dorosłość nie jest atrakcyjna i budzi obawy - szatanserduszko, 2017-03-28, 22:04:12