Przeczytaj komentowaną wiadomość

RE: Inteligencja jest jak mięśnie, wymaga stałego używania

Autor: Adamos325   Data: 2016-09-06, 10:40:05               

Przepraszam, że z lekkim poślizgiem. Odnośnie nauki języków - tak, na początku było tak z siebie - kiedy jeszcze nie było internetu, szkół itp. - po prostu miałem dużo czasu, nie miałem jak go wykorzystać, jeszcze zachęta znajomych i tak zacząłem. Ale to była taka trochę nauka półsamodzielna - a opanowanie języka to nie jest wypicie dobrej kawy czy zjedzenie słodkiego ciastka... ;) Trzeba też trochę samozaparcia, zwłaszcza na początku, kiedy już się nie chce, z czasem nauka wchodzi w nawyk. Skąd motywacja? - lubię też kontakty z ludźmi, rozmowy (- to taka trochę empatia ;), podróże, poznawać inne kultury, nabywać nową wiedzę - i to też się łączy, w dzisiejszych czasach jeszcze bardziej. Pewnie trzeba mieć taką żyłkę, trochę hobby, no i trochę czasu :) - jak napisałem, na początku trzeba trochę wysiłku, samozaparcia, a potem to wchodzi w nawyk - i zaczyna brakować nam tego, potem to już smakuje tylko jak... - a delicious meal ;)
PS. Trzeba też kontaktu z innymi, dużo rozmawiać, chcieć rozmawiać, traktować to jak zabawę - i najlepsza jest dobra szkoła! Ja chyba przeszedłem wszystkie etapy, uczyłem się samodzielnie, korespondencyjnie, w prywtnej szkole - ale jak napisałem, najlepszy jest kontakt z innymi uczącymi się i dobra szkoła - daje najlepsze efekty, musi być też adrenalina :) - no i też nauka w domu. Powodzenia i pozdrawiam

Odpowiedz