Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Wydajemisie (37)
- Nowy temat do dyskusji, zapraszam wszy... (18)
- Dlaczego lubisz mimblę1? Tylko szczer... (27)
- Boje sie (3)
- Asystent zdrowienia (6)
- Czy mozliwa jest harmonia na forum? (198)
- Tutaj są rozmowy o wszystkim i o wszys... (916)
- Nieudane relacje partnerskie (12)
- Psychoterapia online na NFZ (2)
- Relacja z dziewczyną (12)
- Fajny ksiądz (17)
- Osobowość borderline i jej re... (46)
- Dziwne wewnętrzne blokady (2)
- Brak pracy, depresja, zniechęcenie (11)
- Czekać czy dać sobie spokój? (8)
- Zrażony do badań (1)
- Szpital, w którym jest psychoterapia z... (4)
- Kobieta po rozwodzie wiąże się z kobie... (2)
- Pokusa żeby nagrywać spotkania online... (2)
- Próba wybaczenia żonie zdrady, a jej z... (155)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Przeczytaj komentowaną wiadomość
RE: Co nas doprowadza do szału?
Autor: APatia Data: 2021-01-07, 00:41:16Fatum
Wcześniej nawet nie zwróciłam na to uwagi. Dopiero od jakiegoś czasu (w sumie od czasu rozstania z drugim facetem) zaczęłam zauważać, że tak naprawdę nigdy nie lubiłam dotyku kogoś, kto moim facetem nie jest.
A zaczęło się od tego, że po tym jak zakończyłam drugi związek, zaczęłam sobie wszystko układać od początku. Między innymi zmieniłam pracę, miejsce zamieszkania i zerwałam kontakty z wieloma osobami. I w pracy jak wiesz spędzam miło czas z 6 kolegami. Czasami zdarza się, że coś sobie tłumaczymy rysując i podając koledze długopis gdzieś tam się muśnie dłonią o dłoń. Nie lubię tego. Jest to dla mnie krępujące? Nie lubię gdy mnie jakiś poklepie po kumpelsku po ramieniu. Nie lubię nawet gdy któryś podejdzie za blisko gdy siedzę przy komputerze.
Czuję się jakby przekroczył granicę mojego komfortu.
Pozwalam na to tylko swojemu facetowi. Ewentualnie temu kto mi się podoba. Ale nie kolegom.
W sumie nie mówiłam im tego na początku. Pierwszy zauważył to chyba dyrektor i od tej pory się pilnuje żeby nie stać za blisko ;p niedawno powiedziałam o tym pozostałym. Okazało się, że jeden z kolegów ma podobne odczucia.
- Co nas doprowadza do szału? - grzes, 2007-10-23, 12:10:29
- RE: Co nas doprowadza do szału? - fatum, 2021-01-06, 17:28:38
- RE: Co nas doprowadza do szału? - APatia, 2021-01-06, 19:33:26
- RE: Co nas doprowadza do szału? - fatum, 2021-01-06, 19:38:06
- RE: Co nas doprowadza do szału? - sysRq3, 2021-01-06, 20:16:09
- RE: Co nas doprowadza do szału? - sysRq3, 2021-01-06, 20:27:20
- RE: Co nas doprowadza do szału? - APatia, 2021-01-06, 21:24:49
- RE: Co nas doprowadza do szału? - fatum, 2021-01-07, 15:02:52
- RE: Co nas doprowadza do szału? - sysRq3, 2021-01-07, 16:21:51
- RE: Co nas doprowadza do szału? - fatum, 2021-01-07, 16:46:32
- RE: Co nas doprowadza do szału? - sysRq3, 2021-01-07, 17:06:26
- RE: Co nas doprowadza do szału? - fatum, 2021-01-07, 17:14:58
- RE: Co nas doprowadza do szału? - APatia, 2021-01-06, 21:19:52
- RE: Co nas doprowadza do szału? - fatum, 2021-01-06, 22:18:30
- RE: Co nas doprowadza do szału? - APatia, 2021-01-07, 00:41:16
- RE: Co nas doprowadza do szału? - fatum, 2021-01-07, 15:27:14
- RE: Co nas doprowadza do szału? - sysRq3, 2021-01-07, 16:35:56
- RE: Co nas doprowadza do szału? - APatia, 2021-01-07, 18:05:02
- RE: Co nas doprowadza do szału? - mrrru, 2021-01-06, 20:18:45
- RE: Co nas doprowadza do szału? - APatia, 2021-01-06, 21:21:58